Reklama

Jan Maciejewski: Posłuchaj, Beatrycze

Proszę potraktować ten list jak paczkę chusteczek. Wypadła Pani z torebki, a ja akurat przechodziłem obok i je podniosłem. Minęliśmy się przypadkiem. Fragmentem, jednym tysięcznym Tajemnicy.

Publikacja: 02.08.2024 17:00

Jan Maciejewski: Posłuchaj, Beatrycze

Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński

Tak mógłby mówić Odys do Nauzykai; dziewczyny, której widok przywrócił mu wolę życia na moment przed śmiercią. Mogłyby to być również słowa Dantego do Beatrycze; gdyby zamiast „Boskiej komedii” ofiarował jej liścik, ukradkiem podrzucony na kawiarnianym stoliku. Ale mógł to też równie dobrze nabazgrać na wyrwanej z zeszytu kartce papieru jakiś chłopak. Wsunąć do torebki przypadkiem spotkanej w pociągu dziewczynie. Chociaż siedziała naprzeciwko niego, obserwował jej twarz tylko jako odbicie w oknie. Więcej nie było trzeba. Więcej nie było można.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Jan Maciejewski: Zaczarowana amnestia
Plus Minus
Agnieszka Markiewicz: Dobitny dowód na niebezpieczeństwo antysemityzmu
Plus Minus
Świat nie pęka w szwach. Nadchodzi era depopulacji
Plus Minus
Pierwszy test jedności narodu
Plus Minus
Wirtualni nielegałowie ruszają na Zachód
Reklama
Reklama