Jedną z konsekwencji wzmożonego zainteresowania fenomenem ChatGPT stało się nasilenie dyskusji na temat zagrożeń dla ludzkości wynikających z rozwoju sztucznej inteligencji. Ważnym wątkiem prowadzonych dywagacji jest wciąż kwestia możliwości zastąpienia człowieka przez maszynę programistyczną z uwagi na jej domniemane, większe niż ludzkie zdolności intelektualne. Typową oznaką tego podejścia są chociażby podejmowane często próby ustalenia, na poziomie iluletniego dziecka jest obecnie ChatGPT (oraz jemu podobne narzędzia) i ile czasu zajmie mu potencjalnie osiągnięcie sprawności umysłowej dorosłego człowieka.
Czytaj więcej
Jeżeli chcemy wiedzieć, co będą mogły w przyszłości robić roboty, popatrzmy na samych siebie. Przyjrzyjmy się wyznawanym przez nas wartościom i zasadom.
Rolą AI nie jest konkurowanie z człowiekiem
U podłoża wypowiadanych w trakcie prowadzonych dyskusji opinii leży generalnie podejście indywidualistyczne, psychologiczne. Objawia się ono w przyjmowanym powszechnie założeniu o potrzebie i słuszności porównywania dostępnych technologii AI mocy przetwarzania danych do umiejętności i potencjału intelektualnego pojedynczego człowieka. Punktem odniesienia staje się pojedyncza osoba ludzka, a nie ludzkość jako taka, pojedynczy człowiek, a nie ludzie jako gatunek i ich dorobek intelektualny.
To fałszywa, a co najmniej niewystarczająca przesłanka do rzetelnej oceny skutków obecności AI w ludzkim świecie. Wynika ona raczej ze stereotypów upowszechnionych na gruncie kultury masowej, niż znajduje uzasadnienie w istniejącym stanie rzeczy czy wynikach badań naukowych. Często zresztą sami autorzy tych wypowiedzi są niejako zmuszani do uznania jej ograniczoności, zderzając się z trudnościami dotyczącymi zdefiniowania świadomości człowieka czy stając w obliczu konieczności przyznania, że nie wiemy wciąż dokładnie, jak działa ludzki mózg.
Uczestnicy tego typu dyskusji zupełnie pomijają o wiele istotniejszą dla odpowiedniego zdiagnozowania faktycznego wpływu sztucznej inteligencji na kondycję ludzkości przesłankę o charakterze społecznym, ponadjednostkowym. Nie uwzględniają znaczenia, abstrakcyjnej z jednej strony, ale z drugiej strony istniejącej faktycznie, obiektywnie, poza ludzką świadomością rzeczywistości świata symbolicznego, na który składają się kultura, nauka, wiedza, język. A dla efektywnego zdiagnozowania faktycznych skutków rozwoju technik AI i ich zastosowań ten właśnie aspekt ma kluczową wagę.