Justine Triet: Mało kto wierzył w sukces „Anatomii upadku”

Sandra, bohaterka „Anatomii upadku”, to nie ja. Jej życie jest inne od mojego, ale znam uczucia, które jej towarzyszą. W końcu zawsze piszemy i opowiadamy historie, które jakoś wypływają z naszego doświadczenia - mówi Justine Triet, reżyserka filmu "Anatomia upadku".

Publikacja: 09.02.2024 17:00

Sandra Hüller i Swan Arlaud w filmie „Anatomia upadku”, który w lutym jest do obejrzenia w polskich

Sandra Hüller i Swan Arlaud w filmie „Anatomia upadku”, który w lutym jest do obejrzenia w polskich kinach

Foto: m2 films

Złota Palma w Cannes, pięć Europejskich Nagród Filmowych, Złote Globy za scenariusz i dla najlepszego filmu zagranicznego, siedem nominacji do brytyjskich nagród BAFTA i jedenaście do francuskich Cezarów, ponad 50 dorocznych nagród krytyków z całego świata za rok 2023. Rozmawiałam z Justine Triet w Paryżu 22 stycznia. Następnego dnia Amerykańska Akademia Filmowa ogłosiła nominacje do Oscarów. „Anatomia upadku” dostała pięć nominacji w najważniejszych kategoriach: dla najlepszego filmu, za reżyserię, scenariusz oryginalny, główną rolę kobiecą i montaż.

Pozostało 96% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
„Ostatnia przysługa”: Kobieta w desperacji
Plus Minus
„Wieczne państwo. Opowieść o Kazachstanie": Władza tłumaczyć się nie musi
Plus Minus
"Nobody Wants to Die”: Retrokryminał z przyszłości
Plus Minus
Krzysztof Janik: Państwo musi czasem o siebie zadbać
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Plus Minus
Olimpijskie boje smutnych panów