Aktualizacja: 28.01.2016 14:03 Publikacja: 28.01.2016 14:03
Marta Kwaśnicka, „Jadwiga”, Teologia Polityczna, Warszawa 2015
Foto: Plus Minus
I wówczas pojawia się kłopot – bo w jaki sposób ktoś taki może się stać dla wiernych wzorem do naśladowania? To jeden z zasadniczych wątków książki Marty Kwaśnickiej o św. Jadwidze Andegaweńskiej.
Autorka bynajmniej nie podjęła się napisania nowej biografii czy hagiografii królowej (a właściwie króla Polski – bo taki tytuł formalnie nosiła). Monarchini rodem z Węgier stanowi dla dziennikarki i eseistki pretekst do frapujących rozważań nad świętością, a ta – wbrew oczekiwaniom, które cechują współczesnych ludzi – nie musi przybierać spektakularnej postaci.
Wszyscy wiemy, że kiedyś było lepiej. Polityka wyglądała zupełnie inaczej, miała inny poziom i klimat, a debaty...
Nowy spektakl Teatru Współczesnego za dyrekcji Wojciecha Malajkata pokazuje, że warto szukać w teatrze wzruszenia.
Nadmierne i niepoprawne stosowanie leków to w Polsce plaga. Książka Arkadiusza Lorenca pokazuje tło tego problemu.
„Ale wtopa” to gra, przez którą można nieźle zdenerwować się na znajomych.
„Thunderbolts*” przypomina, że superbohaterowie wcale nie są doskonali.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas