Reklama

Jan Maciejewski: Po co Tolkien stworzył Śródziemie

Nie można przetłumaczyć na żaden z dorosłych języków wyznania wiary w świętość naturalnych odruchów.

Publikacja: 08.09.2023 17:00

Jan Maciejewski: Po co Tolkien stworzył Śródziemie

Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński

Czy można streścić swoje życie w jednym grymasie? Tolkienowi się to udało. Podczas jednego z wielu wywiadów, jakich zaczął udzielać na starość, po wielkim sukcesie „Władcy Pierścieni”, próbował wytłumaczyć dziennikarzowi, że owa trzytomowa saga nie jest symfonią, tylko jej codą. Nie właściwym dziełem samym w sobie, lecz tylko dopisanym do niego post scriptum. Że zanim zaczęła się przygoda, zdążył powstać, rozwinąć się i przebrzmieć świat, w którym miała się rozegrać. I zaczął snuć opowieść znajdującą się w niewydanym jeszcze wówczas „Silmarillione”. Rozrysował przed coraz bardziej skonfundowanym dziennikarzem szeroki plan bóstw, światów, ras i lądów. „Od jak dawna się pan tym zajmuje” – padło w końcu pytanie. „Od kiedy pamiętam; myślę, że robię to całe życie”. I tu już biedny wyrobnik pióra nie wytrzymał i zapytał o to, co najwyraźniej nurtowało go od dobrych kilkudziesięciu minut: „Ale po co pan to robił?”.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Jan Maciejewski: Zaczarowana amnestia
Plus Minus
Agnieszka Markiewicz: Dobitny dowód na niebezpieczeństwo antysemityzmu
Plus Minus
Świat nie pęka w szwach. Nadchodzi era depopulacji
Plus Minus
Pierwszy test jedności narodu
Plus Minus
Wirtualni nielegałowie ruszają na Zachód
Reklama
Reklama