Reklama
Rozwiń

Miała to być inna wojna, nowoczesna. A jest gorzej niż w czasie I wojny światowej

Jeszcze zimą dowódcy skarżyli się na nowych żołnierzy z mobilizacji, że zbyt łatwo wpadają w panikę, i domagali się tych, „co chcą walczyć, a nie tych, co muszą”. Ale ochotników już nie ma, kto chciał się zgłosić do wojska, zrobił to wcześniej. Teraz żołnierze są już tylko z poboru.

Publikacja: 01.09.2023 10:00

Miała to być inna wojna, nowoczesna. A jest gorzej niż w czasie I wojny światowej

Foto: Aris Messinis/AFP

Przylepiwszy się do »cieplika« (termowizjera na podczerwień – red.), od razu zobaczyłem nasz cel, wśród przysadzistych krzaków błyszczała końcówka palącego się papierosa. – Azymut 90, dystans 1200 metrów – nie zdążyłem dopowiedzieć do końca, jak sąsiedzi już otworzyli ogień. – Punk, punk, punk – zagadał MK-19 (amerykański wyrzutnik granatów), sypiąc odłamkowymi, zmieszanymi z dymnymi. Jakąś minutę potrzebowaliśmy, by wystrzelić magazynek” – ukraiński żołnierz barwnie opisuje kolejny, sierpniowy patrol gdzieś na tysiąckilometrowym froncie.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Już od 19 zł/msc przez pierwszy rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

19 zł za miesiąc przez pierwszy rok, od 13 miesiąca każdy kolejny w cenie 39 zł za miesiąc.

Plus Minus
Chaos we Francji rozleje się na Europę
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Przereklamowany internet
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Joanna Opiat-Bojarska: Od razu wiedziałam, kto jest zabójcą
Plus Minus
„28 lat później”: Memento mori nakręcone telefonem
Plus Minus
„Sama w Tokio”: Znaleźć samą siebie