Zresztą w tej planszówce nie chodzi tylko o blefowanie. Równie ważna jest umiejętność szacowania ryzyka i podejmowania go, a niekiedy też stawiania wszystkiego na jedną kartę. Młody człowiek zdoła opanować w ten sposób zasady prawdopodobieństwa, a także czytania z pokerowych twarzy rywali. Choć z drugiej strony zrozumie, że nikomu nie można ufać. Nawet rodzinie!
Gracze dostają po cztery żetony o identycznych rewersach i różnych awersach: trzy z nich mają kwiatki, czwarty zaś złowieszczą czaszkę. W swojej turze każdy uczestnik zabawy może położyć przed sobą dowolny żeton, oczywiście zakryty, lub ogłosić wejście do licytacji. Deklaruje w niej, ile zdoła odsłonić żetonów, zanim trafi na czaszkę. Pozostali gracze mogą podbić stawkę lub spasować. Zwycięzca licytacji musi oczywiście wywiązać się z zadania i odsłonić odpowiednią liczbę żetonów wyłożonych już na stół, zaczynając od swoich. Jeśli da radę, dostaje punkt. Jeśli nie, cóż…