Reklama

Joanna Szczepkowska: To był rok globalnego szoku

W Berlinie roztrzaskało się sześciopiętrowe akwarium – media donoszą, że przyczyną było „zmęczenie materiału". Jak na koniec roku, najlepsze z możliwych określeń.

Publikacja: 06.01.2023 08:00

Joanna Szczepkowska: To był rok globalnego szoku

Foto: AFP

Kiedy myślę o roku 2022 i próbuję spojrzeć na niego z lotu ptaka, widzę przede wszystkim tłumy. Gdybym miała nazwać rok 2022, nazwałabym go rokiem globalnego szoku. Po prostu działy się sprawy o wymiarze masowym, w różnej skali, różnego kalibru, światowe i lokalne, ale na ogół bohaterami dramatów były całe społeczności i zbiorowiska, nie tylko ludzkie zresztą.

Wojna w Ukrainie spadła na nasz konsumpcyjny świat niepoprzedzona napięciem, przewidywaniami czy narastającym konfliktem. W ciągu kilku dni samo słowo „Rosja” skurczyło się do pojęcia agresor w najbardziej brutalnej z możliwych wersji. Masowe uchodźstwo ofiar stało się dla nas Polaków nie tyle dramatem oglądanym na ekranach znad herbaty, ile czymś realnym, na wyciągnięcie ręki. Gromadnie wyciągaliśmy tę rękę.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
„Wyrok”: Wojna zbawienna, wojna błogosławiona
Plus Minus
„Arnhem. Dług hańby”: Żelazne spadochrony
Plus Minus
„Najdalsza Polska. Szczecin 1945-1950”: Miasto jako pole gry
Plus Minus
„Dragon Ball Z: Kakarot: Daima”: Niby nie rewolucja, ale wciąga
Plus Minus
„ZATO. Miasta zamknięte w Związku Radzieckim i Rosji”: Wstęp wzbroniony
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama