Aktualizacja: 26.05.2022 19:55 Publikacja: 27.05.2022 17:00
Czy pandemia zapoczątkowała proces wprowadzania lockdownów? Ich skuteczność w zmniejszaniu emisji gazów cieplarnianych może zachęcić do wprowadzania ich, by zmniejszyć tempo zmian klimatycznych. Takich jak te, które doprowadziły do groźnych pożarów w Australii, gdzie między lipcem 2019 r. a lutym 2020 r. ogień pochłonął 5,4 mln hektarów buszu
Foto: AFP, Peter Parks
Gdy wybuchła pandemia, najpierw niemal wszystkie rządy na świecie nakazały wstrzymać wszelką aktywność w wielu sektorach swoich gospodarek, wysłać kogo się da na pracę zdalną i ograniczyć ruch w sklepach. Chciały nas w ten sposób ochronić przed tajemniczym wirusem z chińskiego Wuhanu. Gdy pierwsza fala pandemii przeszła, odmrażano gospodarki, dając ludziom możliwość wakacyjnego „wyszumienia się". Gdy nadeszła kolejna fala zakażeń, wracano do restrykcji (ale zazwyczaj łagodniejszych niż w pierwszej fali), by po kilku miesiącach je ostrożnie luzować. Ten cykl w wielu krajach powtarzano.
Jedni brali w swoje posiadanie ludzi, inni – miejsca. „Genius loci” – dziś rozumiemy przez to nastrój, aurę rozt...
Jan Maciejewski w swoim felietonie pisze, że miał opory przed publikacją swojego tekstu, obawiając się oskarżeni...
Na Ziemi nie nastąpi żadne przeludnienie, a wręcz przeciwnie, w perspektywie 50 lat możemy się spodziewać stopni...
Mam nadzieję, że Karol Nawrocki, który sprawuje urząd prezydenta, zacznie dawać znaki europejskiej wspólnocie, ż...
Zamiast przekonywać Amerykanów do szacunku dla Putina, rosyjscy trolle mieli skupić się na wykorzystywaniu podzi...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas