Uchodźcy stali się w ostatnim dziesięcioleciu ważnym tematem publicznej debaty. Nie jest to problem nowy. Migracje często towarzyszyły przełomom w historii ludzkości, a czasem je wywoływały. Kraje, które stworzyły cywilizację i zapewniły swym mieszkańcom ład i zamożność, stawały się przedmiotem naturalnej zawiści uboższych sąsiadów. Niekiedy prowadziło to do najazdów lub pokojowego przemieszczania się ludzi szukających lepszego losu lub ochrony przed opresją ze strony innych. Reakcje mieszkańców państw-biorców zaś różniły się zależnie od tego, kim byli migranci i w jakich okolicznościach przybywali.