Paweł Łatuszka: Łukaszenko to szaleniec

Co jeszcze powinien zrobić Aleksander Łukaszenko, by został pociągnięty do odpowiedzialności karnej przez wspólnotę międzynarodową? Czekacie, aż będzie miał bombę atomową? To szaleniec. Pora się obudzić - mówi Paweł Łatuszka, były minister kultury Białorusi, dyplomata.

Aktualizacja: 22.04.2022 11:03 Publikacja: 22.04.2022 10:00

Paweł Łatuszka: Łukaszenko to szaleniec

Foto: EAST NEWS

Plus Minus: Domaga się pan międzynarodowego uznania Białorusi za terytorium okupowane. Skąd ten pomysł?

Musimy sięgnąć do 2020 roku. Wówczas Aleksander Łukaszenko sfałszował wybory prezydenckie i utrzymał władzę wyłącznie dzięki wsparciu Kremla. Całkowicie uzależnił się od Rosji. Gdy udostępnił Rosji terytorium Białorusi i jej całą infrastrukturę wojskową, doszło do niemilitarnej okupacji. Bo wojenna okupacja następuje wtedy, gdy toczy się bitwa, a kraj mimo walki przegrywa. Rosyjskie siły weszły za zgodą Łukaszenki, nielegalnego przywódcy Białorusi. Umożliwiając atak na Ukrainę z naszego terytorium, naruszył konstytucję i doktrynę wojskową, porozumienie o przyjaźni i współpracy z Ukrainą, umowę dotyczącą granicy państwowej. Nie mówię już o prawie międzynarodowym. Łukaszenko nie ma wpływu na działania rosyjskich sił na Białorusi, wydaje tylko milczącą zgodę. Został marionetką Kremla.

Pozostało 96% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Irena Lasota: Byle tak dalej
Plus Minus
Łobuzerski feminizm
Plus Minus
Jaka była Polska przed wejściem do Unii?
Plus Minus
Latos: Mogliśmy rządzić dłużej niż dwie kadencje? Najwyraźniej coś zepsuliśmy
Plus Minus
Żadnych czułych gestów