Reklama

Joanna Szczepkowska: Wojna nigdy nie jest daleko

Wielka Sobota to dzień przemiany, oczekiwania na powrót do życia. Przyjmując taką symbolikę, możemy przełożyć ją na tragedię Ukrainy i nadzieję, że wszystko może mieć moc odrodzenia. To jest też dzień wyciszenia, oczekiwania. Niestety, nie można, a nawet chyba nie należy się wyciszyć, wiedząc i widząc to, co dzieje się za naszą granicą. Przywołując w głowie wiersz Wojciecha Młynarskiego, który choć napisany bardzo dawno, teraz brzmi szczególne mocno i aktualnie: „Wojna nigdy nie jest daleko / Wojna zawsze jest bardzo blisko". Jest blisko, nawet jeśli nie słyszymy wybuchów i nasze domy nie są zrujnowane. Jest blisko, powinna być „Blisko skroni i blisko serca / Blisko mózgu, blisko sumienia / Blisko myśli, co mózg przewierca / Gdzie jest rada, gdy rady nie ma?".

Publikacja: 15.04.2022 18:00

Joanna Szczepkowska: Wojna nigdy nie jest daleko

Foto: AFP

Każda wojna, zwłaszcza ta, która nie oszczędza cywilnej ludności, powinna być blisko w naszej codziennej świadomości. Wojna w Ukrainie razem z całym bestialstwem jest taka właśnie, bliska od rana do nocy, bo codziennie widzimy morderstwa i masowe tortury. Jednak jest bliska też dlatego, że dzieje się tuż obok, fizycznie, naprawdę niedaleko. Gdyby jednak zgodnie ze słowami poety każda wojna, nawet daleka, była dla nas równie bolesna, równie przyjęta do codziennej świadomości, może ta wielka zbrodnia sprzed prawie dekady – cywile torturowani i zabijani w Donbasie – nie pozwoliłaby na tak poprawne kontakty dyplomatyczne i gospodarcze z Putinem, może nie byłby zapraszany na międzynarodowe kongresy i nie wiązano by się z nim gospodarczo. Cóż, Donbas jest po prostu daleko i nie graniczy z Unią Europejską i NATO.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Ścigany milczeniem
Plus Minus
Donald Trump wciąż fascynuje się Rosją. A Władimir Putin tylko na tym korzysta
Plus Minus
„Przy stole Jane Austen”: Schabowy rozważny i romantyczny
Plus Minus
„Langer”: Niedopisana dekoratorka i mdły arystokrata
Plus Minus
„Niewidzialny pożar. Ukryte koszty zmian klimatycznych”: Wolno płonąca planeta
Reklama
Reklama