Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 07.01.2021 20:04 Publikacja: 08.01.2021 18:00
Foto: materiały prasowe
Na nowy rok darowałem sobie postanowienia, dzięki temu jestem człowiekiem szczęśliwym, bo nie trapią mnie żadne rozczarowania z nimi związane. Zresztą kilka moich rysunków dotyczy właśnie postanowień noworocznych.
Swoją karierę związaną z malarstwem rozpocząłem od podglądania rysowników w „Gazecie Wyborczej". Byli tam prawdziwi mistrzowie, m.in. Zygmunt Januszewski czy Jacek Gawłowski. Oglądając ich prace, pomyślałem nieskromnie, że ja też tak potrafię. Mam również wielki album Henryka Tomaszewskiego, którego niestety nigdy do końca nie przejrzałem, gdyż po rozpoczęciu pracy przestałem oglądać prace innych. Wynika to ze strachu, że wykorzystam czyjś pomysł. Januszewski i Gawłowski są mistrzami rysunku. Jednak prace pierwszego charakteryzowała większa powaga. Dzięki nim zrozumiałem, że rysunki prasowe wcale nie muszą być oczywiste. Mogą w pewien sposób opowiadać o tekście, nie mówiąc niczego wprost.
Alexowi Garlandowi udało się ożywić skonwencjonalizowane kino wojenne i zaproponować autentycznie świeży sposób...
Gwiazdor światowego kina pokazał na gościnnych występach w Polsce swoją klasę w pełnym perwersji dramacie Koltèsa.
W najnowszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” z Arturem Bartkiewiczem, szefem wydawców strony głównej rp....
„Fenicki układ” Wesa Andersona nie ma nam nic do zaoferowania, ale przyznaje się do tego w eleganckim stylu.
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
Japońszczyzna jest w powieści Marty Sobieckiej podana ze smakiem, a nie jak mierny ramen. Więcej wątpliwości moż...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas