Reklama

Algorytmy i społeczeństwo. Nieuchronne zderzenie interesów

Trudno obarczać internet czy platformy społecznościowe wyłączną odpowiedzialnością za konflikty społeczne. To wygodna wymówka, zwłaszcza dla polityków. Niewątpliwie jednak napędzają polaryzację. Musimy nauczyć się je wspólnie kontrolować.

Aktualizacja: 30.01.2021 07:21 Publikacja: 29.01.2021 00:01

Algorytmy i społeczeństwo. Nieuchronne zderzenie interesów

Foto: Piixabay

Usunięcie profilu przywódcy największego światowego mocarstwa z platform umożliwiających mu komunikowanie się z wyborcami powinno stać się momentem przełomowym dla rozwoju serwisów społecznościowych. Po latach afer i rozmów o roli platform internetowych u progu nowej dekady stajemy wobec pilnego wyzwania, które może zadecydować o losie demokracji – nie tylko tej liberalnej. Jeśli w tej dekadzie nie uporządkujemy zasad wypowiedzi i rozprzestrzeniania treści w sieci, to możemy nie mieć już nigdy na to kolejnej szansy. Odpowiedzią nie jest jednak ani pozwolenie platformom na samoregulację, ani zakazanie moderacji, ani jej upaństwowienie, lecz system kontroli i równowagi.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
Drony, polityka i chaos. Czy Polska potrafi mówić jednym głosem?
Plus Minus
Michał Szułdrzyński: Tajemnica technologicznego sznura Lenina rozwiązana
rozmowa
Włodzimierz Marciniak: Imperium Rosyjskie jest nie do odbudowania
Plus Minus
Męczennik Charlie Kirk
Plus Minus
Dorota Waśko-Czopnik: Od doktora Google’a do doktora AI
Reklama
Reklama