Reklama
Rozwiń

Cezary Morawski w Teatrze Polskim we Wrocławiu: Sezon w piekle

Nie ma we mnie zgody na to, by nagonka w mediach społecznościowych miała decydować o mojej czy czyjejkolwiek przyszłości zawodowej. Nie zgadzam się z tym w trosce o każdego, kogo można byłoby zaszczuć i zniechęcić do podejmowania ważnych dla jego rozwoju wyzwań.

Aktualizacja: 29.01.2017 18:05 Publikacja: 26.01.2017 10:26

Cezary Morawski w Teatrze Polskim we Wrocławiu: Sezon w piekle

Foto: Fotorzepa, Piotr Wittman

Czytaj także: Morawski kontra "Wycinka" Lupy

Rzeczpospolita: Konkurs na dyrektora Teatru Polskiego we Wrocławiu wzbudził ogromne emocje. W ciągu dwóch kadencji dyrekcji Krzysztofa Mieszkowskiego powstało wiele głośnych spektakli prezentowanych w kraju i za granicą. I kiedy ten teatr stał się jedną z ważniejszych scen w Polsce, do konkursu na nowego szefa zgłosiło się zaledwie kilku teoretyków teatru i praktyk, czyli pan. Zastanawiał się pan dlaczego?

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
„Brzydka siostra”: Uroda wykuta młotkiem
Plus Minus
„Super Boss Monster”: Kto wybudował te wszystkie lochy
Plus Minus
„W głowie zabójcy”: Po nitce do kłębka
Plus Minus
„Trinity. Historia bomby, która zmieniła losy świata”: Droga do bomby A
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Marek Węcowski: Strzemiona Indiany Jonesa