Reklama
Rozwiń

Tomasz Krzyżak: Antoniego podziwiam

Bracia! Zaniepokoiłem się, gdy doszła do mnie informacja o tym, że moje listy do Was wyciekły do prasy. Także ten, który napisałem do Siewcy, a Wy otrzymaliście go do wiadomości. Nie wiem, który z Was posunął się do tej niegodziwości, ale to jest zdrada! Nie możecie bowiem dwóm panom służyć.

Publikacja: 02.02.2017 18:02

Tomasz Krzyżak: Antoniego podziwiam

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Pytaliście mnie ostatnio o kwestię Lecha, która Was dzieli. Doradzałbym umiarkowanie, bo kimże jesteśmy, by to wszystko oceniać? Mówicie, że trzeba, by jego anioł namówił go do tego, by stanął w prawdzie. A cóż to jest prawda? Pamiętacie, co Siewca powiedział, gdy przyprowadzono mu pewną kobietę przyłapaną na cudzołóstwie? Czy w jej stronę poleciał jakikolwiek kamień? Nie. Wszyscy uciekli. A pamiętacie, jak Siewca mówił, by nie sądzić, abyście „nie byli sądzeni". Zostawcie zatem sprawę osądu. Rozmawiajcie jednak dyskretnie z aniołem Lecha i wykazujcie mu jego błąd.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chaos we Francji rozleje się na Europę
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Przereklamowany internet
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Joanna Opiat-Bojarska: Od razu wiedziałam, kto jest zabójcą
Plus Minus
„28 lat później”: Memento mori nakręcone telefonem
Plus Minus
„Sama w Tokio”: Znaleźć samą siebie