Reklama

Irena Lasota: Komu szkodzą prezerwatywy?

Na początku lat 90., kiedy Stany Zjednoczone były zdeterminowane, by budować demokrację, pokój i sprawiedliwość w krajach postkomunistycznych, spotkałam w Waszyngtonie grupę ukraińskich i rosyjskich kobiet, które odbywały turę po USA, by zapoznać się z problematyką świadomego macierzyństwa

Aktualizacja: 12.05.2017 15:16 Publikacja: 12.05.2017 00:01

Irena Lasota: Komu szkodzą prezerwatywy?

Foto: Fotorzepa/ Darek Golik

Zaproszono mnie na podsumowanie, gdzie oceniano przydatność tego programu. Kobiety, w większości mężatki, dziękowały urzędnikom Departamentu Stanu za niezwykle pouczające doświadczenie, jakim była podróż wzdłuż i wszerz po Ameryce, by odwiedzić kilkanaście ośrodków świadomego macierzyństwa (Planned Parenthood). Potem poszłyśmy razem na na kawę i one, pękając ze śmiechu, opowiadały mi, że od Nowego Orleanu po San Francisco tłumaczono im, jak ważne jest zapobieganie ciąży, i pokazywano im, jak nakłada się prezerwatywy na modele członków różnorodnych kolorów i rozmiarów. Przy okazji pokazywano im piękne miasta, okoliczne parki i lasy oraz zapraszano do restauracji na bardzo smaczne posiłki. Kobiety z krajów, w których nie można było dostać mydła czy mleka, podziwiały różnorodność prezerwatyw, które u nich przeważnie były w jednym kolorze i w jednym rozmiarze.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
„Chodźmy w las! Co się kryje między drzewami”: Królestwa mrówek i samolubna jemioła
Plus Minus
„Shadow Labyrinth”: Przez tunele i pułapki do bossa
Plus Minus
„Mark Rothko. Od środka”: Rothko w strzępach
Plus Minus
„Znajomi i sąsiedzi”: Złodziej na osiedlu
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Jacek Borcuch: Kobiety o silnych temperamentach
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama