Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 18.02.2021 18:53 Publikacja: 19.02.2021 18:00
Foto: materiały prasowe
Czytelnik poznaje mechanizmy, jak podglądanie kaczki krzyżówki lub łabędzia może poprawić koncentrację i pamięć wzrokowo-przestrzenną. Są tu poparte badaniami naukowymi dane, które pokazują, choć wydaje się to intuicyjne, że wsłuchiwanie się w głosy ptaków uwalnia od szumów informacyjnych i nieistotnych bodźców.
Główny atut książki to wydobycie informacji, które do tej pory pojawiały się głównie w specjalistycznych, zoologicznych albo psychiatrycznych pismach. Okazuje się, że czarny łabędź – o którym słyszymy, gdy mowa jest o przełomowych zdarzeniach – w przyrodzie nie jest wcale zjawiskiem rzadkim. Pojawiają się przykłady, jak obserwacja ptaków okazała się pomocna jako element terapii autyzmu czy depresji. Do „Ornitologii terapeutycznej" warto podejść ostrożnie, aby nie mieć wrażenia, że ptasiarstwo magicznie uwolni nas od przytłoczenia cyfrowym światem. Z pewnością może jednak w tym pomóc. W książce pojawia się jeszcze jeden argument dający do myślenia: związane z ptakami wyobrażenie o wolności pozwala na psychiczne zrelatywizowanie ograniczeń, jakie mamy w czasie pandemii. Można z tym polemizować, można też potraktować jako zachętę, aby wybrać się do lasu.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Kino o jedzeniu kusi zmysły – pachnie, smakuje i syci wyobraźnię – ale tak naprawdę opowiada o czymś więcej: o w...
Lubił zwyczajne życie, prostą prowansalską kuchnię i pejzaż. Malując aleje kasztanowców, owoce, ciągle ten sam w...
Kryzys polityczny, jaki wybuchł po uchwaleniu przed pięcioma laty „Piątki dla zwierząt”, był najpoważniejszym we...
– Lew Pandższiru przebudzi się w sercach i duszach setek tysięcy afgańskich patriotów – mówi „Plusowi Minusowi”...
Papież niewątpliwie uspokoił model komunikacji papieskiej. Ton i styl wypowiedzi Leona XIV są o wiele spokojniej...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas