Plus Mins: Pisarz nagrał z ukraińskim zespołem Haydamaky album „Mickiewicz-Stasiuk-Haydamaky" do wierszy Adama Mickiewicza. Jakie znaczenie ma dla pana muzyka?
Myślę, że jeśli chodzi o wpływ na moje życie, to większe od literatury. Gdyby przyjrzeć się mojej przeszłości, to okaże się, że nie miałem żadnych kumpli pisarzy. Pierwszego poznałem, gdy miałem 30 lat! Moimi kumplami byli muzycy albo ludzie, którzy kręcili się wokół muzyki. W Szkolnym Ośrodku Socjoterapii u Jaca Jakubowskiego w Warszawie, gdzie pracowałem i próbowałem się uczyć, działało z dziesięć kapel. Całe to środowisko z warszawskiego Grochowa tworzyli muzycy. Nikt tam książek nie czytał. No, może przesadzam. Najmądrzejsi sięgali nawet po Kropotkina i Bakunina.