Reklama
Rozwiń

Zwierciadło lektur

Nauka i literatura piękna dotykają spraw, którymi żyjemy na co dzień – powszechnych i nieoderwanych od rzeczywistości. „Drogę do dorosłości" można potraktować jak argument na rzecz właśnie takiej tezy. Tematy takie jak szkoła, miłość czy praca autorzy omawiają najpierw z perspektywy filozofii, psychologii, pedagogiki. Następnie prezentują literackie obrazy tych zagadnień.

Publikacja: 26.03.2021 17:00

„Droga do dorosłości", Jacek Hołówka, Anna Głąb, wyd. Akademii Pedagogiki Specjalnej

„Droga do dorosłości", Jacek Hołówka, Anna Głąb, wyd. Akademii Pedagogiki Specjalnej

Foto: materiały prasowe

Konstrukcja książki przypomina lustrzane odbicie. Z jednej strony poznajemy m.in. teorie Carla Gustava Junga i Liama Hudsona tłumaczące, dlaczego niektórzy ufają tylko sobie i wolą samotność („Ekstrawertyk idzie do teatru, żeby poznać sztukę; introwertyk, żeby się przekonać, jak mu się sztuka podoba"). 200 stron dalej czeka nas literacki komentarz: historia z powieści „Ptaszyna" Dezső Kosztolányiego. Tytułowa bohaterka wybrała samotność, kiedy rozczarowały ją kontakty z mężczyznami i zaczęła koncentrować się na swoich defektach. Inny przykład: autorzy przytaczają teorie socjologów dewiacji, którzy sprawdzili, dla kogo kara więzienia jest najbardziej skuteczna, bo zmniejsza ryzyko recydywy. Później przypominają o Fiodorze Dostojewskim w kontekście „Wspomnień z domu umarłych", książki napisanej po tym, gdy pisarza skazano na rozstrzelanie za przynależność do Koła Pietraszewskiego. W ostatniej chwili karę zmieniono, Dostojewski został zesłany na katorgę.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
„Strefa gangsterów” – recenzja. Guy Ritchie narzuca serialowi wybuchowy rytm
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Plus Minus
Nie powstrzymasz zalewu turystów, to przynajmniej na nich zarób
Plus Minus
Rafał Chwedoruk: Ostatni atut Polski 2050 legł w gruzach
Plus Minus
Mariusz Cieślik: Mój dług wdzięczności wobec Karola Nawrockiego
Plus Minus
Kataryna: Grok przypomniał, jacy naprawdę są politycy w dobrze skrojonych garniturach
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama