Reklama

Kataryna: Matoł, debil i zwykła kretynka

Arkadiusz Mularczyk: „Ścigane są bezlitośnie osoby za krytykę bądź to prezydenta Komorowskiego, bądź to premiera Tuska. Wszystko to rodzi pytania o granice wolności słowa w naszym kraju. Nasza demokracja zmierza w kierunku białoruskim".

Publikacja: 14.01.2022 17:00

Kataryna: Matoł, debil i zwykła kretynka

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik

Nie jest to – niestety – bieżący komentarz do działań nadgorliwego prokuratora, który stawiając Jakuba Żulczyka przed sądem za nazwanie prezydenta „debilem" w felietonie, który przeszedłby bez echa, postanowił pisarzowi postawić pluszowy krzyż, na który ten bardzo chętnie się wspiął. I tak jak dziesięć lat temu skandalem było skazywanie kibiców za nazwanie „matołem" premiera, tak teraz takim samym skandalem jest nieskazanie pisarza za nazwanie prezydenta „debilem". I odwrotnie.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
Kino, które smakuje. Jak jedzenie na ekranie karmi zmysły i wyobraźnię
Plus Minus
Paul Cézanne w Prowansji: śladami mistrza nowoczesnego malarstwa
Plus Minus
„Piątka dla zwierząt” – ustawa, która wstrząsnęła PiS i wciąż dzieli polityków
Plus Minus
Syn Lwa Pandższiru: Talibowie to brutalna mniejszość
Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Realizm Leona XIV
Reklama
Reklama