Anioł Polak: Lekcja miłosierdzia i cierpliwości

Drogi Siewco! Jesteśmy już po Twoim wielkim święcie, gdy tłumy oprowadzały Cię po ulicach wsi, miasteczek i wielkich metropolii. Nie wiem, co sobie myślałeś, gdy Cię tak nosili. Muszę Ci jednak wyznać, że zdumiewa mnie Twoje wielkie miłosierdzie.

Aktualizacja: 02.06.2018 22:46 Publikacja: 01.06.2018 18:00

Anioł Polak: Lekcja miłosierdzia i cierpliwości

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Zdumiewa mnie, że tak łatwo odpuszczasz. Protestujący przez 40 dni w Sejmie (cóż za zbieg okoliczności z czasem trwania Wielkiego Postu) zrezygnowali akurat wtedy, gdy w świątyniach śpiewano, że miłujesz „prawo i sprawiedliwość". O inne tu wprawdzie chodzi prawo i inną sprawiedliwość, ale czyż ten lud prosty to rozumie? U nich i myślenie jest proste... Dla nich to znak, że jesteś po stronie Jarosława. Bo to jemu i jego stronnikom okazałeś miłosierdzie. Kto wie, jak by się to skończyło...

Nie wiem doprawdy, jak Cię pojąć. Jaki głębszy plan masz w tym wszystkim. Co chcesz osiągnąć na przykład przez to, że Twoi pasterze przez cały ten czas milczeli? A może ich namawiałeś, a im zabrakło odwagi i determinacji. Nie wiem. I choć Ci ufam, to jednak...

Cieszę się, że czuwasz nad zdrowiem Jarosława. Rób wszystko, by wrócił do zdrowia jak najszybciej, bo zaczęło się rozłazić w szwach, a na partyjnym zapleczu ruszył wyścig o sukcesję. Szanse ma i Mateusz, i Beata. Nawet Joachim i Andrzej z Pałacu. Istnieje jednak obawa, że to wszystko rozpadnie się, jak Jarosław odejdzie. A przecież miłujesz „prawo i...".

Z innych spraw ważnych, o których nie pisałem, to coś lekko drgnęło w kwestii ochrony życia nienarodzonych. Już nie tylko marszałek Marek z Podkarpacia, ale też wszechpotężny Zbigniew uważają, że obecne prawo nie stoi w zgodzie z ich ustawą zasadniczą. Wprawdzie jeszcze nie wiadomo, kiedy nad tym tematem pochyli się Julia z wysokim Trybunałem, ale nadzieja jest. Niewielka, bo obietnic w tej kwestii było wiele.

Oderwę się nieco od polityki. Ludzie na wsi narzekają, że za gorąco jest. Deszczu nie ma, część plonu schnie. Ale truskawki i jabłonie obrodziły. A to oznacza niższe ceny. I tu Panie, znów nie pojmuję. Jak w zeszłym roku pomroziłeś, to narzekali, że plon będzie słaby. Jak teraz okazałeś łaskę – też jest źle. Nie ma rady. Zostaje cierpliwość i... miłosierdzie.

Byłbym zapomniał o jeszcze jednej sprawie. Wielu uradowało, że Duch natchnął Twojego następcę i syna tej ziemi powołał do grona kardynałów. Konrad od ubogich – tak o nim mówią. Ech, gdyby tak słowo Twoje wcielali w życie inni... Wiem, wiem. Powiesz mi zaraz, że nie wszyscy są doskonali. Że ciąży nad nami grzech pierworodny, że ten z czeluści mąci itd. Ale przecież Ty możesz wszystko. Wolna wola? Zapomniałem o niej. Ty nie ingerujesz, a oni wszystko rozeznają we własnych sumieniach.

Kończę moje żale – wybacz, jeśli Cię zanudziłem – ale jak powiadają: „Z kim przestajesz, takim się stajesz". To efekt mojej długiej obecności pośród nich. A może dałbyś mi nieco wypocząć? Czy proszę o zbyt wiele?

—Anioł Polak

PLUS MINUS

Prenumerata sobotniego wydania „Rzeczpospolitej”:

prenumerata.rp.pl/plusminus

tel. 800 12 01 95

Zdumiewa mnie, że tak łatwo odpuszczasz. Protestujący przez 40 dni w Sejmie (cóż za zbieg okoliczności z czasem trwania Wielkiego Postu) zrezygnowali akurat wtedy, gdy w świątyniach śpiewano, że miłujesz „prawo i sprawiedliwość". O inne tu wprawdzie chodzi prawo i inną sprawiedliwość, ale czyż ten lud prosty to rozumie? U nich i myślenie jest proste... Dla nich to znak, że jesteś po stronie Jarosława. Bo to jemu i jego stronnikom okazałeś miłosierdzie. Kto wie, jak by się to skończyło...

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Plus Minus
Wielki Gościńcu Litewski – zjem cię!
Plus Minus
Aleksander Hall: Ja bym im tę wódkę w Magdalence darował
Plus Minus
Joanna Szczepkowska: Racja stanu dla PiS leży bardziej po stronie rozbicia UE niż po stronie jej jedności
Plus Minus
Przeciw wykastrowanym powieścidłom
Plus Minus
Pegeerowska norma
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił