W dyskusjach o kompetencjach Unii Europejskiej chyba żadne słowo nie wzbudza takich emocji jak „federalizm". W Polsce debata na ten temat rozgorzała, gdy nowy niemiecki rząd, złożony z socjaldemokratów, liberałów i Zielonych, opublikował swoją umowę koalicyjną. W części dotyczącej przyszłości Europy pojawia się temat trwającej właśnie debaty w ramach Konferencji o Przyszłości Europy. „Konferencja powinna doprowadzić do zwołania konwentu konstytucyjnego i dalszego rozwoju europejskiego państwa federalnego" – brzmi fragment niemieckiego dokumentu. To wywołało gwałtowną krytykę ze strony przedstawicieli polskiego rządu. „To potwierdziło moje ostrzeżenia. Celem ma być europejskie, kierowane przez establishment UE superpaństwo" – ogłosił Zbigniew Ziobro w wywiadzie dla „Do Rzeczy". Jeszcze ostrzej ocenił to Bogdan Rzońca, poseł PiS: „Zapowiedź nowego niemieckiego rządu, że trzeba budować europejskie państwo federalne, jest po prostu skandalem".