"Dustwind – The Last Resort": Sto broni na krasnale

Ostatnie lata uświadomiły nam, jak krucha jest nasza cywilizacja.

Publikacja: 29.10.2021 16:00

"Dustwind – The Last Resort": Sto broni na krasnale

Foto: materiały prasowe

Zniszczyć ją może nadchodząca katastrofa klimatyczna, pandemia wirusa czy chociażby nierozważna polityka gospodarcza prowadząca do globalnej biedy i wynikającego z niej konfliktu. Twórcy gry komputerowej „Dustwind – The Last Resort" dokładają do tego stare strachy, te sprzed pluskwy milenijnej. Stworzony przez nich świat do zagłady doprowadziła zbuntowana sztuczna inteligencja dowodząca armią robotów.

Niby ludzkość zwyciężyła, ale jakim kosztem! Na bezkresnych Pustkowiach rządzą gangi stosujące jedyne obowiązujące prawo – prawo silniejszego. Główna bohaterka zostaje napadnięta przez jedną z takich grup. Jakimś cudem udaje jej się przetrwać. Z czasem powraca do zdrowia i mimo częściowej amnezji sięga po broń, by wyrównać rachunki i odnaleźć córkę, którą wywieziono w nieznanym kierunku.

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Piotr Zaremba: Granice sąsiedzkiej cierpliwości
Plus Minus
Nie dać się zagłodzić
Plus Minus
„The Boys”: Make America Great Again
Plus Minus
Jan Maciejewski: Gospodarowanie klęską
Plus Minus
„Bombaj/Mumbaj. Podszepty miasta”: Indie tropami książki
Plus Minus
Irena Lasota: Moja starcza obsesja?