Szarak za miedzą. Z gołym tyłkiem na ugorze

Żeby zboże wyrosło, glebę trzeba przygotować pod zasiew. U początków rolnictwa ziemię poruszano gałęzią czy jelenim rogiem, w Egipcie drewnianym klinem, w Grecji pługiem...Dziś orkę wykonuje się traktorem, ale cały czas jest ona sztuką.

Publikacja: 30.07.2021 18:00

Szarak za miedzą. Z gołym tyłkiem na ugorze

Foto: Shutterstock

Jesteśmy w kuchni. Przegrzebuję swoją „męską szufladę", szukając termometru ogrodowego, bo przed wiosennym siewem pszenicy chcę zmierzyć temperaturę gleby. Powinna wynosić osiem stopni Celsjusza. Zabawiam Penny opowieścią o tym, jak oracze ustalali kiedyś, czy ziemia jest odpowiednio ciepła, żeby można było rozpocząć siewy. Zdejmowali spodnie i siadali na niej gołym tyłkiem. Jeśli dało się wytrzymać, temperatura była odpowiednia..

– Może powinieneś tak zrobić? – mówi moja żona. Dotknięty do żywego zarówno imputowaniem mi, że zmyślam, jak i zwątpieniem w moją odporność, z lekceważącą ostentacją zamykam szufladę.

Pozostało 97% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Walka o szafranowy elektorat
Plus Minus
„Czerwone niebo”: Gdy zbliża się pożar
Plus Minus
Dzieci komunistycznego reżimu
Plus Minus
„Śmiertelnie ciche miasto. Historie z Wuhan”: Miasto jak z filmu science fiction
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Plus Minus
Irena Lasota: Rządzący nad Wisłą są niekonsekwentnymi optymistami