Paszporty covidowe

Rzadko kiedy moje niedotyczące polityki publikacje w „Rzeczpospolitej" wzbudzają takie echo, jak ostatni tekst o przyspieszeniu wydawania paszportów covidowych. Przypomnę, że apelowałem do rządu, by w kwestii paszportów nie przejmował się terminarzem negocjacji z Brukselą, ale zaczął je wydawać jak najszybciej. Właśnie to tempo wydało mi się najważniejsze, bo wiążę z nim – pewnie nie tylko ja – nadzieję na szybkie uruchomienie wyłączonych przez pandemię sfer życia społecznego i gospodarczego.

Publikacja: 16.04.2021 18:00

Paszporty covidowe

Foto: AFP

Rząd, w osobie premiera, zdaje się widzieć w pierwszej kolejności kwestię wolności podróżowania. To bez wątpienia ważny aspekt naszego życia, zwłaszcza w przededniu sezonu urlopowego, jednak – będę się upierał – nie najważniejszy. Dużo większy ciężar właściwy ma przywrócenie do życia przygniecionej przez covid gospodarki. Na brak przychodów cierpią całe branże. Nie tylko turystyka czy sektor restauracyjny. Także zaopatrzenie gastronomii czy związana z nią produkcja rolnicza. Cały olbrzymi sektor sportu i rekreacji. Galerie handlowe ze sprzedażą stacjonarną wszystkich dóbr, ich producenci, dostawcy, serwisanci etc. To setki tysięcy, jeśli nie miliony ludzi. Do tej pory w jakimś stopniu, dzięki tzw. helicopter money, wspomagało ich państwo. Ale bez końca tak przecież być nie może.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
„Kształt rzeczy przyszłych”: Następne 150 lat
Plus Minus
„RoadCraft”: Spełnić dziecięce marzenia o koparce
Plus Minus
„Jurassic World: Odrodzenie”: Siódma wersja dinozaurów
Plus Minus
„Elio”: Samotność wśród gwiazd
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Rafał Lisowski: Dla oddechu czytam komiksy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama