„Lud. Z grenlandzkiej wyspy”. Ocieplanie wizerunku Grenlandii

Nie lubimy w Polsce zimy. Marudzimy, że zimno, że ślisko, że pociągi się spóźniają i autobusy zamieniają w mobilne lodówki. Przy marnych pięciu stopniach na minusie zakładamy kilka warstw ubrań i modlimy się, by nie musieć wychodzić z domu.

Publikacja: 15.03.2019 18:00

„Lud. Z grenlandzkiej wyspy”. Ocieplanie wizerunku Grenlandii

Foto: materiały prasowe

Tymczasem Ilona Wiśniewska od dobrych kilku lat mieszka w najzimniejszych zakątkach świata. Efektem jej wyjazdów są bardzo udane reportaże – „Białe. Zimna wyspa Spitsbergen", „Hen. Na północy Norwegii", a ostatnio również „Lud. Z grenlandzkiej wyspy".

Nie przez przypadek w tytule książki pojawia się lud przez u otwarte. Autorki nie interesuje lód skuwający tę gigantyczną wyspę, ale żyjący na niej ludzie. Niby zwyczajni, ale borykający się z niezwyczajnymi problemami. Jednym z nich jest ważna dla nich tożsamość narodowa. Miejscowi – głównie Inuici – doskonale wiedzą, kim są. Pomimo prowadzonej przez lata agresywnej polityki kolonizacyjnej nie zrezygnowali z kultury swoich przodków. Niektórzy jednak jako dzieci trafili do szkół w Danii. Byli siłą odrywani od rodzin. Zapominali języka, przestawali rozumieć miejscowych, poznawali zachodni model życia. Nawet jeśli wracali, to już jako „rasowi" Duńczycy. Dla mieszkańców Grenlandii to wciąż świeży i trudny temat, z którym nie potrafią sobie poradzić.

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
Posłuchaj „Plus Minus”: Jakim papieżem będzie Leon XIV?
Plus Minus
Zdobycie Czarodziejskiej góry
Plus Minus
„Amerzone – Testament odkrywcy”: Kamienne ruiny z tropików
Plus Minus
„Filozoficzny Lem. Tom 2”: Filozofia i futurologia
Plus Minus
„Fatalny rejs”: Nordic noir z atmosferą