Reklama

Brzydkie słowo na ch

Pilnują się, trzeba przyznać. I to pilnują skutecznie, bo gdziekolwiek by człowiek zerknął, tam dyscyplina wielka. I choć najbardziej lubię brytyjskich konserwatystów, tacy nie za bardzo konserwatywni są, bezobjawowi rzekłbym, łagodnie u nich ta dolegliwość przebiega, to tutaj palma pierwszeństwa odbiła innym. I to odbiła nad wyraz szczodrze.

Publikacja: 19.04.2019 17:00

Brzydkie słowo na ch

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Ot, Barack Obama bardzo przeżył pożar Notre Dame, czemu wyraz dał publicznie. Wspomniał więc, że bardzo, och, jak bardzo mu przykro, że spłonęła najpiękniejsza budowla Paryża. Najwspanialszy zabytek. Skarb. Wiele słów różnych użył – a w sukurs laureatowi Pokojowego Nobla przyszli inni światowi liderzy – ale żadnego nie dałoby się przetłumaczyć jako kościół. Jeno Trump i May wyrwali się z szeregu, pisząc o „katedrze Notre Dame".

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
„Bałtyk”: Czy warto było
Plus Minus
„Lucky Jack”: Trzy cytryny, cztery wiśnie
Plus Minus
„Lekarz w Himalajach”: Góry i medycyna
Plus Minus
„Obcy: Ziemia”: Satyra na kulturę start-upów
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Jacek Kopciński: Proza wożona pod siodłem
Reklama
Reklama