Aktualizacja: 13.06.2019 14:02 Publikacja: 14.06.2019 17:00
Foto: materiały prasowe
Czytelnik staje zbulwersowany szczegółami zmasowanego ataku na Herberta, kiedy pod koniec życia zradykalizował się i wypowiadał ostro o kolaboracji czołowych literatów z przodującym ustrojem. W odwecie został nazwany szaleńcem, alkoholikiem i posądzony o współpracę z bezpieką, a ubocznym efektem tej kampanii, trwającej także poza granicami Polski, było nieprzyznanie mu Nagrody Nobla, do której od lat 60. kandydował. Po wierszu „Chodasiewicz" sygnał do traktowania Herberta jako wariata dał sam Miłosz; w bohaterze wiersza łatwo rozpoznać samego noblistę.
W najnowszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” gościem Darii Chibner był Cezary Boryszewski – redaktor nac...
Znawcy twórczości Krystiana Lupy nie mają wątpliwości, że nikt lepiej nie przeniósłby na deski sceniczne „Czarod...
„Amerzone – Testament odkrywcy” to wyprawa w świat zapomnianych krain.
W drugim tomie „Filozoficznego Lema” widać ujemną ocenę pisarza dla ludzkości.
Czy z przeciętnej powieści może powstać dobry serial? „Fatalny rejs” dowodzi, że tak.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas