Musi też przetrwać, ale to udaje mu się bez trudu. Ba, robi wręcz błyskotliwą karierę. Zostaje gwiazdą telewizji i to mówiąc niemal dokładnie to samo co w latach 30. XX wieku. W Niemczech w wieku XXI można dostać dzięki temu własny talk show i zostać uznanym za wybitnego satyryka. Bo Hitler odnosi sukces jako komik...

Tak w skrócie przedstawia się fabuła jednego z największych niemieckich bestsellerów ostatnich lat (grubo ponad milion sprzedanych egzemplarzy, tłumaczenia na 30 języków i adaptacja filmowa w przygotowaniu). Książką „On wrócił" 46-letni Timur Vermes wspiął się na absolutne szczyty popularności. Udziela dziś wywiadów samemu „Bildowi", największemu tabloidowi Europy, który literaturą zazwyczaj się nie interesuje (a do tego gazeta i jej redaktorzy są negatywnymi bohaterami powieści). Sukces książki zresztą specjalnie nie zaskakuje. Każda książka czy film z Führerem ma zapewnione powodzenie. Dotyczy to zarówno historii alternatywnych, jak i poważnych biografii. Dramatów i komedii. W każdej księgarni „Hitlerów" jest cała półka. I wszystkie znajdują swoich czytelników.

Cały tekst w Plusie Minusie