Jacek Nizinkiewicz: Desant polityków z Krakowa na Warszawę trwa w najlepsze...
Marcin Świetlicki:
Uwaga, uwaga! W roku 1981 mieszkałem w akademiku Nowy Żaczek na piątym piętrze w pokoju 592. W pokoju bodaj 595 mieszkał Jarosław Gowin, który przyjechał z miejscowości Jasło albo Krosno. Na całym piętrze słynął z tego, że nie zadawał się z dziewczynami, nie pił alkoholu, nie palił papierosów, tylko się uczył. Widocznie już wtedy zaplanował sobie, że będzie politykiem.
JN: Premierem Polski o mały włos nie został polityk z Krakowa.
GD: Jan Maria Rokita to postać jednak trochę romantyczna i jakby z innego nieco wymiaru. Ofiara spisku niedobrych ludzi i ofiara losu.