AADD i siedem grzechów głównych - felieton Ireny Lasoty

Kiedyś życie było prostsze. Na pewno prostszy był język, którym się nawzajem opisywaliśmy.

Aktualizacja: 15.11.2014 13:20 Publikacja: 15.11.2014 12:00

Irena Lasota

Irena Lasota

Foto: archiwum prywatne

Ktoś był uparty lub niecierpliwy, ktoś inny mówił szybko, inny nie na temat, a jeszcze inny – po prostu nudził. Nazw chorób psychicznych było w użyciu niewiele i opisując znajomych, mówiliśmy na przykład, że ktoś jest stuknięty, popieprzony, działa nam na nerwy lub na odwrót, jest genialny czy błyskotliwy.

Oczywiście wiele osób zmaga się z problemami psychicznymi, psychiatria robi jakieś tam postępy farmakologiczne, ale niepokojąca jest skłonność nadawania każdemu zachowaniu nazwy choroby czy odchylenia psychiatrycznego. Celuje w tym oczywiście psychiatria amerykańska i jej święta księga zwana w skrócie DSM („Diagnostic and Statistical Manual of Mental Disorders", czyli „Diagnostyczny i statystyczny podręcznik chorób umysłowych").

Pozostało 81% artykułu
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Adwentowe zwolnienie tempa
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Plus Minus
„Ilustrownik. Przewodnik po sztuce malarskiej": Złoto na palecie, czerń na płótnie
Plus Minus
„Indiana Jones and the Great Circle”: Indiana Jones wiecznie młody
Plus Minus
„Lekcja gry na pianinie”: Duchy zmarłych przodków
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Plus Minus
„Odwilż”: Handel ludźmi nad Odrą