Polityka na trybunach

Nie słychać potępień dla Argentyńczyka Sergio Agüero, który nazwał samego siebie Che Guevarą współczesnego futbolu. Tymczasem gdyby jakiś piłkarz porównał się do Hermanna Göringa, świat zagotowałby się z oburzenia.

Aktualizacja: 30.11.2014 07:11 Publikacja: 29.11.2014 01:13

Polityka na trybunach

Foto: AFP, Boris Horvat

Ostatnia zawierucha z transparentem kibiców Legii Warszawa, na którym widniały słowa „Wilno" i „Lwów" oraz herby obu miast i godło Polski na biało-czerwonym tle, pokazuje, że na trybunach podpaść można za wszystko. Do zdarzenia doszło podczas meczu Ligi Europejskiej Metalist Charków – Legia 23 października. Na boisku Legia wygrała 1:0, na trybunach do poważniejszych incydentów nie doszło.

Skojarzenia z rewizjonizmem

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Bogusław Chrabota: Iran - raj w szponach starców
Plus Minus
Michał Szułdrzyński: AI myśli lepiej od nas, ale w jednym nie zastąpi człowieka
Plus Minus
„Big Brother” był rewolucją. Znów wszyscy oglądamy reality shows, ale w internecie
Plus Minus
Piotr Zaremba: Która demokracja jest uczciwsza: oparta na gazetach i tv czy z „bańkami”?
Plus Minus
Telewizję miał dobić internet. Jak to możliwe, że przeżywa największy rozkwit w historii?