Historię można urabiać jak ciasto

We wspólnej pamięci cierpienie waży więcej niż triumf - mówi Anna Wolff-Powęska, historyk idei, wykładowca Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.

Aktualizacja: 25.04.2015 22:55 Publikacja: 25.04.2015 01:01

Obchody Dnia Jedności Narodowej w Moskwie. Wizerunków bojarów nie widać, ale humory dopisują

Obchody Dnia Jedności Narodowej w Moskwie. Wizerunków bojarów nie widać, ale humory dopisują

Foto: AFP

PM: Czy manipulacja historią to narzędzie szatana?

Anna Wolff-Powęska
: Bez przesady, może nie od razu szatana. Ale jako narzędzie autokraty, na przykład Putina, przywodzi na myśl najgorsze historyczne wzorce. Szczególnie jeśli wziąć pod uwagę politykę wobec mniejszości narodowych za granicą Rosji. Przypomina to koncepcję niemieckich uczonych, którzy przekonywali w latach III Rzeszy, jakoby niemiecka ojczyzna rozciągała się wszędzie tam, gdzie słychać ich język...

...i gdzie niemieccy ludzie uprawiają ziemię.

Przecież Hitler najechał na Polskę, argumentując to między innymi potrzebą ochrony interesów niemczyzny „prześladowanej" na wschodzie. Trudno się zatem dziwić, że aneksja Krymu budzi w sąsiadujących z Rosją krajach poczucie zagrożenia. Nie może być inaczej. Ale uprawianie polityki za pomocą historii to rzecz naprawdę nie nowa.

Czy to dlatego władcy mieli kronikarzy?

Kronikarze i nadworni historycy mieli eksponować dzieje chwały, ale to wydaje mi się raczej naturalne. Współczesna manipulacja historią to jednak coś więcej – to całe przedsiębiorstwo. Ma już ugruntowane narzędzia, rozbudowaną logistykę i armię ekspertów. Począwszy od I wojny światowej, w proces urabiania historii włączono w niespotykanym stopniu uczonych, nauczycieli i wszelkie nowe środki komunikacji.

Dlaczego właśnie wtedy?

Widzi pani, traumy wojenne XX w. przyniosły ogrom nieszczęść niemożliwy wręcz do zrozumienia i ogarnięcia. A to z kolei sprzyjało tworzeniu mitów. Takie mity są udziałem niemal wszystkich narodów, bo bywają niezbędne do budowania wspólnoty. Znacznie gorzej, gdy próby interpretacji przeszłości zastępuje się pamięciobójstwem.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
„Przyszłość”: Korporacyjny koniec świata
Plus Minus
„Pilo and the Holobook”: Pokojowa eksploracja kosmosu
Plus Minus
„Dlaczego umieramy”: Spacer po nowoczesnej biologii
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Małgorzata Gralińska: Seriali nie oglądam
Plus Minus
„Tysiąc ciosów”: Tysiąc schematów frajdy
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku