Reklama

Futbolowa superchciwość

Piłka nożna jest w punkcie zwrotnym. Być może już wkrótce związek między krajowymi rozgrywkami a elitarną rywalizacją międzynarodową zostanie rozerwany. Powstanie Super Liga, tylko dla najbogatszych, którzy chcą być jeszcze bogatsi i nie mieszać się z plebsem. Jest na to szansa, bo telewizja zapewne zapłaci.

Aktualizacja: 20.03.2016 09:03 Publikacja: 18.03.2016 00:00

Futbolowa superchciwość

Foto: AFP

Idea europejskiej Super Ligi – skupiającej wyłącznie najbogatsze i największe kluby, bez awansów i spadków, piłkarskiej NBA – nie jest niczym nowym. To widmo krąży po gabinetach prezesów i księgowych od lat, a powód jest prosty: prezesi i księgowi chcą jeszcze więcej pieniędzy. Pomysł pojawiał się i znikał, Europejska Unia Piłkarska (UEFA) robiła wszystko, by zasugerować potencjalnym buntownikom, że wykluczy ich i skaże na wieczne potępienie.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
Kino, które smakuje. Jak jedzenie na ekranie karmi zmysły i wyobraźnię
Plus Minus
Paul Cézanne w Prowansji: śladami mistrza nowoczesnego malarstwa
Plus Minus
„Piątka dla zwierząt” – ustawa, która wstrząsnęła PiS i wciąż dzieli polityków
Plus Minus
Syn Lwa Pandższiru: Talibowie to brutalna mniejszość
Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Realizm Leona XIV
Reklama
Reklama