Aktualizacja: 14.11.2019 16:32 Publikacja: 15.11.2019 18:00
Foto: materiały prasowe
Springer cytuje duńskiego historyka Knuda Jespersena: „Duńczycy są jak ludzie siedzący przy ognisku – ramię w ramię, ciasno, plecami do groźnej ciemności. (...) Taka wspólnota nie jest skierowana przeciwko żadnemu konkretnemu wrogowi, ale stanowi ochronę przed nieznanymi siłami, które mogłyby jej zagrozić i zburzyć jej jedność". I takie jest prawo Jante, którego pierwsze trzy zasady brzmią: „1. Nie sądź, że jesteś kimś. 2. Nie sądź, że nam dorównujesz. 3. Nie sądź, że jesteś mądrzejszy od nas". Kolejne dopowiadają ograniczenia – dla Duńczyków oczywiste.
Co nie do końca udaje się Ishbel Szatrawskiej w fabule, pisarka nadrabia stylem. Pod tym względem „Wyrok” jest r...
Lektura „Długu hańby” wywołuje gorycz: brygadę Sosabowskiego montowano po to, by zrzucić ją w Polsce podczas wal...
Choć w Szczecinie zaangażowanych regionalistów nie brakuje, to obszerną i przystępną pracę o ich mieście stworzy...
„Dragon Ball Z: Kakarot: Daima” bazuje na popularnym serialu animowanym zarówno fabularnie, jak i wizualnie.
Do początku lat 90. nie było żadnej informacji o ZATO. Tajemnicze miasta zamknięte formalnie nie istniały.
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas