Różnica jest tylko ta, że:
- gdy pracownik ma dwie umowy o pracę zawarte z tym samym pracodawcą, to pracodawca sumuje przychody z obu z nich i wykazuje składki w jednym bloku ZUS RCA,
- gdy pracownik ma różnych pracodawców, to każdemu z nim składa oświadczenie o innych tytułach, z których obowiązkowo podlega ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym.
Przykład
W styczniu 2007 r. pracownik jest zatrudniony u dwóch pracodawców, w obu wypadkach na pół etatu. Z pierwszej umowy ma wynagrodzenie w wysokości 470zł, z drugiej 500 zł. Ponieważ suma przychodów stanowiących podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe jest wyższa (970 zł) niż wynagrodzenie minimalne (936 zł), to obaj pracodawcy powinni zapłacić składki na Fundusz Pracy: jeden od kwoty 470 zł, drugi od kwoty 500 zł.
Pracodawcy muszą pamiętać, że składkę na FP ustalają nawet wtedy, gdy łączne wynagrodzenie pracownika od początku roku przekroczyło 30-krotność prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej (w 2007 r. -78480 zł).
W tym wypadku - w przeciwieństwie do składek na Fundusz Pracy - nie ma znaczenia wysokość wynagrodzenia uzyskiwanego przez pracownika. Jeśli pracownik ma dwie umowy o pracę, to:
- jeśli pracodawca jest jeden, powinien sumować przychody pracownika i składki wykazywać w jednym bloku ZUS RCA,
- jeśli pracodawców jest dwóch lub kilku, to każdy z nich powinien od wynagrodzenia wypłaconego pracownikowi rozliczyć składkę na FGŚP (o ile oczywiście sam -w świetle ustawy z 13 lipca 2006 r. o ochronie roszczeń pracowniczych w razie niewypłacalności pracodawcy, DzU z 2006 r. nr 158, poz. 1121 - ma obowiązek odprowadzania tych składek).
Pracodawcy muszą pamiętać, że składkę na FGŚP ustalają, nawet jeśli łączne wynagrodzenie pracownika od początku roku przekroczyło 30-krotność przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej (w 2007 r. -78480 zł).
Jeśli firma zatrudnia pracownika na dwóch etatach, to z każdego przysługuje mu odrębny urlop wypoczynkowy. Jako prawo pracownika (art. 152 k.p.) urlop jest liczony oddzielnie dla każdego stosunku pracy. Oznacza to, że każdy z pracodawców musi obliczyć, ile dni wypoczynku należy się zatrudnionemu, uwzględniając jego staż i wymiar czasu pracy.
Podobnie musi postąpić szef, gdy z pracownikiem podpisał dwie umowy o pracę, np. każdą na inny wymiar etatu. Oblicza należny urlop odrębnie dla każdej umowy o pracę. Zgodnie z art. 154 § 2 k.p. zatrudnionemu w niepełnym wymiarze czasu pracy urlop wypoczynkowy ustala się proporcjonalnie do jego wymiaru czasu pracy. Za podstawę bierze się przysługujące wymiary urlopów z art. 154 k.p., czyli 20 lub 26 dni. Te jednak zależą od całkowitego stażu pracy. Przykładowo na pół etatu będzie to 13 dni.
26 dni x 1/2 etatu = 13 dni
Tyle przysługuje pracownikowi w jednym zakładzie (lub na jedną umowę u tego samego pracodawcy). W drugiej firmie lub na podstawie drugiej umowy, pracując też na pół etatu, pracownik musi otrzymać tyle samo wypoczynku. Pamiętać jeszcze należy o tym, że zgodnie z art. 154§ 1 k.p. pracodawca udziela urlopu w wymiarze godzinowym.
13 dni x 8 godzin = 104 godziny urlopu
Na podstawie art. 154§ 2 k.p. przy ustalaniu puli godzinowej urlopu jeden dzień urlopu odpowiada 8 godzinom pracy. Należy więc ustalić, w jakie dni zatrudniony pracuje. W myśl art. 154§ 1 k.p. pracodawca udziela urlopu wypoczynkowego wyłącznie na te dni, które są dla pracownika dniami pracy, zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu pracy, w wymiarze godzinowym odpowiadającym dobowemu wymiarowi czasu pracy w danym dniu.
Z puli urlopowej należy więc odjąć wykorzystywany przez zatrudnionego wypoczynek. Jeśli zatem na rzecz jednego pracodawcy (lub na podstawie jednej umowy) pracuje on codziennie np. 4 godziny i poprosi o urlop na 3 dni swojej pracy, to z jego puli w tej firmie (lub na podstawie tej umowy) odpisuje się 12 godzin (4 godziny x 3 dni). Pracownikowi pozostaną jeszcze 92 godziny wypoczynku do wykorzystania.
Gdyby poprosił o przysługujący mu w całości wymiar urlopu, czyli 104 godziny, to ma do tego pełne prawo. Przy obliczaniu i udzielaniu należnego wypoczynku tak samo postępuje drugi pracodawca lub ten sam szef przy drugiej umowie tego samego pracownika. Jeśli mu zależy, to w obu miejscach pracy lub na obu umowach może korzystać z wypoczynku w tym samym terminie. Warunek: na taką datę musi zgodzić się każdy pracodawca.
g.or