Dziś co dziesiąta maszyna do trójwymiarowego druku sprzedana na świecie pochodzi z Polski. Jak podkreślają eksperci, dzięki kilkunastu start-upom, które z sukcesem weszły w ten segment, staliśmy się jednym z zagłębi produkujących takie urządzenia. Ale podobnych, nowych narodowych specjalności w innowacyjnych technologiach mamy dzięki młodym, prężnym firmom więcej. W widocznym od paru lat boomie na drony czy tworzącym się właśnie trendzie w e-handlu związanym z beaconami (małe nadajniki, które łączą się np. z naszymi smartfonami), palce maczały właśnie rodzime firmy.
Inwestycja w przyszłość
Sygnał wysyłany przez beacony odbierany jest przez aplikacje mobilne, pozwala nawiązać kontakt z użytkownikiem telefonu lub tabletu. Dzięki temu istnieje możliwość precyzyjnego zlokalizowania klienta, zdobycie wiedzy na temat jego zwyczajów zakupowych czy też wreszcie dostarczenia mu informacji na temat promocji w momencie, gdy przekroczy próg sklepu. Zdaniem ekspertów Deloitte takie rozwiązanie jest przyszłością handlu i może zapewnić sprzedawcom przewagę konkurencyjną. W Wlk. Brytanii 45 proc. właścicieli smartfonów zadeklarowało już, że chce, aby sprzedawcy wysyłali im wiadomości. Warto pamiętać przy tym, że jednymi z inicjatorów nowej technologii były warszawska Inventica (Infinity) i krakowski Estimote.
– Beacony będą miały ogromny wpływ na budowanie lojalności konsumentów wobec danej sieci handlowej, a także wygodę zakupów – tłumaczy Jakub Rosiecki, menedżer w dziale konsultingu Deloitte.
Równie perspektywiczny jest rynek dronów. Szacuje się, że w tym roku globalna sprzedaż takich urządzeń sięgnie 130 mln dol. W 2018 r. ma to być już 1 mld dol. Analitycy BI Intelligence spodziewają się, że do 2020 roku średnio rynek ten będzie rósł o 19 proc. rocznie, a w ciągu najbliższej dekady – tylko na badania, rozwój i testy tej technologii – wydamy łącznie 91 mld dol. Cieszy zaangażowanie rodzimych firm w rozwój tego rynku. Jak podkreśla Jakub Wróbel, menedżer Deloitte, Polska jest jednym z liczących się krajów w projektowaniu i produkcji dronów. Szczególnie ceniony jest WB Electronics z Ożarowa Mazowieckiego, który wyspecjalizował się w dostawach dla wojska.
Nowości z Polski
Prawdziwym towarem eksportowym Polski stają się jednak drukarki umożliwiające drukowanie w trójwymiarze. W technologię szybko zdobywającą popularność od kilku lat zaangażowany jest olsztyński Zortrax. Firma mogła powstać dzięki pieniądzom zebranym od internautów. Uruchomiona w 2014 r. sprzedaż urządzenia M200 przyniosła start-upowi kontrakt z Dellem i blisko 3 mln zł zysku. Teraz firma wprowadza nową, innowacyjną drukarkę 3D Inventure. – Sprzedaż ruszy na przełomie III i IV kwartału. Na początku przyszłego roku spodziewamy się skokowego wzrostu zysków – podkreśla Tomasz Drosio, odpowiedzialny za finanse w spółce Zortrax.