Reklama
Rozwiń

Czy urząd musi udostępniać informatyczny kod źródłowy?

Ciąg instrukcji i deklaracji wytworzony przez programistę ma charakter ściśle techniczny. Nie jest nośnikiem żadnego komunikatu o sprawach publicznych.

Aktualizacja: 05.10.2019 13:17 Publikacja: 05.10.2019 08:00

Czy urząd musi udostępniać informatyczny kod źródłowy?

Foto: Adobe Stock

Wraz z wejściem w życie ustawy z 25 lutego 2016 r. o ponownym wykorzystywaniu informacji sektora publicznego (DzU z 2019 r., poz. 1446) w praktyce orzeczniczej sądów administracyjnych pojawiło się zagadnienie dotyczące ustalenia zakresu przedmiotowego tego aktu prawnego. Ustawa wprowadziła bowiem nowe pojęcie informacji sektora publicznego.

Fundacji odmówiono

Pewna fundacja wystąpiła do jednego z urzędów wojewódzkich o udostępnienie jej informacji sektora publicznego w postaci kodu źródłowego informatycznego systemu służącego do obsługi dokumentacji w urzędzie wraz z dokumentacją służącą do wdrożenia tego systemu, wskazując, że zamierza ponownie wykorzystać informację w celach niekomercyjnych. Autorem systemu informatycznego był urząd. Decyzją wojewody odmówiono fundacji udostępnienia żądanej informacji. Decyzja ta została uchylona przez ministra cyfryzacji, a postępowanie w sprawie umorzono, ponieważ informacja objęta wnioskiem, zdaniem organu odwoławczego, nie jest informacją sektora publicznego. Od tej decyzji fundacja złożyła skargę do wojewódzkiego sądu administracyjnego. Sąd I instancji oddalił skargę, podzielając stanowisko zaprezentowane przez ministra. Fundacja zaskarżyła wyrok do Naczelnego Sądu Administracyjnego, twierdząc, że informacje, które chciała uzyskać, to informacje sektora publicznego i mogą podlegać ponownemu wykorzystywaniu.

Ważna jest wykładania

Naczelny Sąd Administracyjny wyrokiem z 1 sierpnia 2019 r. (sygn. akt I OSK 2270/17) oddalił skargę kasacyjną fundacji. NSA wskazał, że stosownie do art. 2 ust. 1 powołanej ustawy przez informację sektora publicznego należy rozumieć każdą treść lub jej część, niezależnie od sposobu utrwalenia, w szczególności w postaci papierowej, elektronicznej, dźwiękowej, wizualnej lub audiowizualnej, będącą w posiadaniu podmiotów, o których mowa w art. 3 (przede wszystkim jednostek sektora publicznego). Sąd zwrócił uwagę, że wykładnia językowa tego przepisu, oderwana od pozostałych unormowań, mogłaby prowadzić do wniosku, że informacją sektora publicznego jest w istocie każda treść, byleby została utrwalona i była w posiadaniu określonych w tej ustawie podmiotów. Jednakże mając na uwadze wykładnię systemową przepisów, należało przyjąć, że nie tylko w ust. 1 cytowanego przepisu zostały zakodowane elementy normatywnej definicji informacji sektora publicznego. Analizując pojęcia celu publicznego, interesu publicznego oraz zadania publicznego, NSA doszedł do wniosku, że informacją sektora publicznego jest utrwalona i będąca w posiadaniu podmiotów wskazanych w ustawie informacja wytworzona w ramach działania zdeterminowanego prawnie i bezpośrednio ukierunkowanego na realizację interesu publicznego. Zdaniem NSA gdyby intencją prawodawcy było objęcie prawem do informacji każdego przejawu aktywności wskazanych podmiotów wykonujących zadania publiczne, która w jakikolwiek sposób wiązałaby się z realizowaniem przez nie zadań i celów publicznych, w tym również aktywności o charakterze wewnętrznym czy technicznym, dałby temu wyraz w regulacji konstytucyjnej (art. 61 konstytucji).

NSA stwierdził, że kod źródłowy, czyli ciąg instrukcji i deklaracji wytworzony przez programistę i zapisany w zrozumiałym dla człowieka języku programowania, składający się z liter, cyfr, symboli i innych znaków, ma charakter ściśle techniczny. Nie jest nośnikiem żadnego komunikatu o sprawach publicznych, a jest narzędziem, które umożliwia wytworzenie takich informacji. W opisanym wyroku NSA podtrzymał prezentowany w orzecznictwie pogląd, że jeżeli określona informacja nie ma charakteru informacji publicznej z tego względu, że stanowi informację związaną ze sferą wewnętrzną podmiotów zobowiązanych do udostępnienia, nie może być również kwalifikowana jako informacja sektora publicznego (wyroki NSA: z 3 marca 2017 r., sygn I OSK 1163/15; z 17 marca 2017 r., sygn. I OSK 1416/15; z 24 stycznia 2018 r., sygn. I OSK 319/16; z 8 lutego 2018 r., sygn. I OSK 1828/17, z 16 kwietnia 2019 r., sygn. I OSK 1719/17).

To już nie pierwszy raz

Opisane orzeczenie nie jest pierwszym, w którym odróżniono pojęcie informacji technicznej znajdującej się w posiadaniu podmiotu publicznego od informacji publicznej czy też informacji sektora publicznego. W innym orzeczeniu NSA stwierdził, że elementy techniczne dotyczące systemu komputerowego i sposobu jego działania (aktualizowania) nie są informacją publiczną (wyrok NSA z 29 czerwca 2018 r. sygn. I OSK 2114/16). Zaś w nieprawomocnym wyroku z 11 grudnia 2018 r. WSA w Warszawie uznał, że kod źródłowy programu Systemu Losowego Przydziału Spraw, jakim dysponuje Ministerstwo Sprawiedliwości, jest informacją techniczną i nie może być udostępniony na podstawie u.d.i.p. Ponadto w orzecznictwie wskazuje się, że informacji publicznej nie stanowią dane w zakresie statystyk wykorzystania miejskiej sieci internetowej w zakresie: liczby logowań, liczby sesji i pobranych danych dla poszczególnych hot spotów (wyrok z 7 czerwca 2018 r., I OSK 2005/16). Natomiast w wyroku z dnia 10 stycznia 2014 r. (I OSK 2254/13) NSA zwrócił uwagę, że niekiedy informacja o funkcjonowaniu narzędzia informatycznego może stanowić informację publiczną np. o tym, czy dana aplikacja stworzona ze środków publicznych jest właściwie wykorzystywana w pracy urzędu.

Prezentowana w orzecznictwie teza koresponduje z regulacjami unijnymi w dyrektywie 2003/98/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 17 listopada 2003 r. w sprawie ponownego wykorzystania informacji sektora publicznego wyraźnie wyłączono programy komputerowe z definicji pojęcia „dokument" (motyw 9 preambuły).

W orzecznictwie daje się zaobserwować zjawisko polegające na powoływaniu się przez wnioskodawców na przepisy ustawy o ponownym wykorzystaniu informacji sektora publicznego, w których ich autorzy zupełnie pomijają element ponownego wykorzystania, który jest istotą tej regulacji prawnej. Sens wyodrębniania kategorii „informacji sektora publicznego" związany jest z udostępnianiem i przekazywaniem tego rodzaju informacji w celu ponownego wykorzystywania, gdyż to ponowne wykorzystywanie w celach komercyjnych lub niekomercyjnych jest podstawowym przedmiotem regulacji ustawy. Szczepan Borowski

Autor jest starszym asystentem sędziego Wydział Informacji Sądowej NSA

Prawo drogowe
Egzamin na prawo jazdy będzie trudniejszy? Jest stanowisko WORD Warszawa
Sądy i trybunały
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Uchwała TK
Prawo w Polsce
Trybunał Konstytucyjny: mniej religii w szkołach jest bezprawne
W sądzie i w urzędzie
Dziedziczenie nieruchomości: prostsze formalności dla nowych właścicieli
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono