Reklama

Trzeba mieć zgodę na wywieszenie ogłoszenia

Bez zgody administratora budynku nie można wywieszać ogłoszeń. To on decyduje, kto i co może umieścić na tablicach

Aktualizacja: 21.09.2009 07:55 Publikacja: 21.09.2009 01:41

Trzeba mieć zgodę na wywieszenie ogłoszenia

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

Potwierdził to [b]wyrok Sądu Okręgowego w Zamościu (sygn. II WAZ 88/09)[/b].

Policja w Krasnymstawie obwiniała przedsiębiorcę Macieja I. o to, że na klatkach schodowych bloków należących do spółdzielni rozwiesił ogłoszenia dotyczące prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej bez zgody zarządzającego budynkiem, czyli o czyn z art. 63 a § 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=8489DED0EEA7FED19088C173A1E5CDAD?id=186056]kodeksu wykroczeń[/link]. Przepis ten zakazuje m.in. wywieszenia ogłoszeń, ulotek lub plakatów w miejscu publicznym lub innym bez zgody zarządzającego tym miejscem. Za takie miejsce policja uznała też tablice ogłoszeniowe, do których ma dostęp nieograniczona liczba osób.

Być może sprawa nie trafiłaby do sądu, gdyby nie konflikt między biznesmenem a władzami spółdzielni, które zażądały od niego opłat za instalacje internetowe zamontowane na klatkach schodowych oraz za energię elektryczną pobieraną przez urządzenia. Kiedy mężczyzna odmówił, twierdząc, że opłaty są bezpodstawne, zarząd spółdzielni wypowiedział mu umowę i za pomocą ogłoszeń poinformował mieszkańców o motywach decyzji.

W odpowiedzi mężczyzna rozwiesił oświadczenie, w którym odniósł się do zarzutów. Kartki poprzyklejał na tablicach ogłoszeniowych na klatkach schodowych.

Sąd Rejonowy w Krasnymstawie przychylił się do ustaleń policji, że przed wywieszeniem ogłoszeń mężczyzna miał obowiązek skonsultować to z władzami spółdzielni i uzyskać stosowną zgodę. Tego jednak nie zrobił.

Reklama
Reklama

Sąd nie podzielił stanowiska obwinionego, że nie były to ogłoszenia, ale „oświadczenia”. Zdaniem sądu pomimo takiego nagłówka były to w rzeczywistości ogłoszenia w rozumieniu art. 63a kodeksu wykroczeń. Dotyczyły prowadzonej przez niego działalności gospodarczej, na co wskazują choćby zwroty „w odpowiedzi na wiele pytań klientów”. Sąd wskazał, że tablice ogłoszeniowe umieszczone w blokach nie są miejscem przeznaczonym do umieszczania ogłoszeń przez dowolne osoby w wybranym przez nie zakresie. To spółdzielnia, jako podmiot uprawniony do administrowania blokiem mieszkalnym, decyduje o tym, czy i jakie ogłoszenia mogą być w jej budynku wywieszane. Osoba, która chce wywiesić ogłoszenie, powinna uzyskać zgodę.

W tym wypadku sąd wymierzył Maciejowi I. 300 zł grzywny i 200 zł nawiązki na rzecz spółdzielni, bo ogłoszenia przyklejone były tak, że nie można ich było usunąć. Wyrok utrzymał w mocy Sąd Okręgowy w Zamościu.

Potwierdził to [b]wyrok Sądu Okręgowego w Zamościu (sygn. II WAZ 88/09)[/b].

Policja w Krasnymstawie obwiniała przedsiębiorcę Macieja I. o to, że na klatkach schodowych bloków należących do spółdzielni rozwiesił ogłoszenia dotyczące prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej bez zgody zarządzającego budynkiem, czyli o czyn z art. 63 a § 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=8489DED0EEA7FED19088C173A1E5CDAD?id=186056]kodeksu wykroczeń[/link]. Przepis ten zakazuje m.in. wywieszenia ogłoszeń, ulotek lub plakatów w miejscu publicznym lub innym bez zgody zarządzającego tym miejscem. Za takie miejsce policja uznała też tablice ogłoszeniowe, do których ma dostęp nieograniczona liczba osób.

Reklama
Konsumenci
Jest opinia rzecznika generalnego TSUE ws. WIBOR-u. Wstrząśnie bankami?
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Podatki
Inspektor pracy zamieni samozatrudnienie na etat - co wtedy z PIT, VAT i ZUS?
Zawody prawnicze
Rząd zdecydował: nowa grupa zawodowa otrzyma przywilej noszenia togi
Sądy i trybunały
Rzecznik dyscyplinarny sędziów „na uchodźstwie”. Jak minister chce ominąć ustawę
Reklama
Reklama