Aktualizacja: 01.11.2019 16:45 Publikacja: 01.11.2019 00:01
Foto: AdobeStock
Dużym kancelariom prawnym nie opłaca się obsługiwać drobnych spraw, a małych i średnich przedsiębiorców nie stać na ich wysokie stawki – można było przeczytać w mediach, które omawiały dyskusję przeprowadzoną na Uniwersytecie Warszawskim podczas prezentacji raportu „Dostęp do prawa wśród małych i średnich przedsiębiorstw".
W taki oto sposób powielany i utrwalany jest wśród Polaków, naszych potencjalnych klientów stereotypowa opinia: „prawnicy są za drodzy i dlatego przedsiębiorcy nie korzystają z ich usług."
Wszyscy już się przyzwyczailiśmy, że fatalnie długi jest czas oczekiwania na rozpatrzenie skargi kasacyjnej od wyroku WSA w sprawach podatkowych zwykłych obywateli, bo to prawie 3 lata(!). Taka sytuacja – gdy skarga podatnika finalnie okaże się zasadna, co nie jest zjawiskiem rzadkim - jest nie tylko krzywdząca dla obywateli ale również generująca zbędne koszty po stronie budżetu. Można odnieść wrażenie, że państwo z jakąś dziwną premedytacją nie pilnuje wpłacanych przez wszystkich obywateli podatków, bo przecież w budżecie innych pieniędzy nie ma.
Na łamach Rzeczpospolitej 6 listopada nawoływałem, aby kompetencje nadzoru sztucznej inteligencji (SI) oddać Prezesowi Urzędu Ochrony Danych Osobowych (PUODO). 20 listopada ukazał się tekst polemiczny, autorstwa mecenasa Przemysława Sotowskiego, w którym Pan Mecenas powołuje kilkanaście tez na granicy dezinformacji, bez uzasadnienia, oprócz „oczywistej oczywistości”. Tak jakby autor był bardziej politykiem niż prawnikiem. Niech mottem mojej repliki będzie to, co 12 sierpnia 1986 roku powiedział Ronald Reagan “Dziewięć najbardziej przerażających słów w języku angielskim to „Jestem z rządu i jestem tu, aby pomóc”
W dniu 4 grudnia 2024 r. na łamach dziennika "Rzeczpospolita" ukazała się publikacja „Sankcja kredytu darmowego – czy narracja parakancelarii jest zasadna?” autorstwa mecenasa Wojciecha Wandzela, przedstawiająca tezy i argumenty mające przemawiać za możliwością skredytowania kosztów kredytu i pobierania od tego odsetek, które w ocenie autora publikacji są pewnym wyjściem naprzeciw konsumentom, którzy chcą pozyskać kredyt.
Dla wielu obywateli skrzywdzonych w czasach PRL, wejście sędziów stanu wojennego do sądów w III RP było nieakceptowalne. Niemoc ludzi Solidarności, aby to wejście zablokować, odebrała szacunek Temidzie na dekady.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Przez ostatni rok główny ciężar działań i uwagi skupiony był na przywracaniu praworządności, choć z góry było wiadomo, że przy tym prezydencie para pójdzie w gwizdek. Jednocześnie w tym czasie nie zrobiono niczego, co by wydatnie poprawiło efektywność wymiaru sprawiedliwości.
Prawnik dyżurujący w punkcie nieodpłatnej pomocy prawnej nie musi wystawiać faktury powiatowi bądź gminie, jeśli wykonywane przez niego usługi nie są działalnością gospodarczą.
Najwyższa Izba Kontroli wzięła pod lupę system nieodpłatnej pomocy prawnej. Z kontroli wynika, że adwokaci i radcowie udzielali porad średnio tylko raz dziennie w czasie do jednej godziny, w dodatku często w lokalach które nie były dostosowane do potrzeb osób z niepełnosprawnościami.
Do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wpłynęła petycja dotycząca wprowadzenia obniżonego ZUS dla radców prawnych i adwokatów.
Adwokatura na terenie objętym powodzią zorganizowała pomoc prawną pro bono dla poszkodowanych przez klęskę żywiołową. Prezes NRA przestrzega przed tzw. kancelariami odszkodowawczymi, które podczas takich zdarzeń jak powódź, wykorzystując trudną sytuację poszkodowanych.
W powodu powodzi odwołano rozprawy w kilku sądach. W Nysie po zalaniu jednego z budynków rozpraw może nie być nawet do końca tygodnia. Natomiast m.in. w Prudniku do odwołania nie będzie działać prokuratura.
Samorząd radców prawnych konsultuje zmiany w regulaminie wyznaczania fachowców do punktów nieodpłatnej pomocy prawnej. Chodzi o to, by dziekan mógł skierować tam chętnego radcę z innej izby.
Samorząd radców prawnych rozpoczął konsultacje nowelizacji regulaminu wyznaczania radców prawnych do udzielania nieodpłatnej pomocy prawnej. Chodzi o to, by mogli świadczyć taką pomoc także w innej izbie niż ta, do której należą.
Ministerstwo Sprawiedliwości uważa, że udzielanie nieodpłatnych porad prawnych zdalnie to większy dostęp do specjalistów. Adwokatura postuluje prawo odmowy udzielenia porady, gdy prawnik nie specjalizuje się w danej dziedzinie. "Mówimy - nihil novi".
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas