Aktualizacja: 13.11.2015 09:08 Publikacja: 13.11.2015 08:15
Michał Synoradzki
Foto: materiały prasowe
Opatrzony zdaniem nieprawdziwym „Etat radcy prawnego to marzenie adwokata" tekst Arkadiusza Berezy w „Rzeczpospolitej" z 6 listopada wart jest polemiki z kilku względów. Wiceprezes Krajowej Rady Radców Prawnych w typowej formie pouczającej wyraził wiele półprawd, których akceptacja pozwoli nieobeznanemu czytelnikowi uznać istotę obecnej fazy sporu radcowsko-adwokackiego za niewartą głębszej refleksji. I o to przecież chodziło, prawda?
Tymczasem spór ten wszedł właśnie w fazę główną, która zakończy się albo całkowitym zniknięciem wolnego zawodu adwokackiego w Polsce, albo ukształtowaniem się zupełnie nowego rozwiązania opartego na logicznej typizacji form wykonywania zawodu prawniczego, z korzyścią dla usługobiorców i funkcjonowania państwa.
W przeddzień wyborów na Prezydenta RP trzeba tak wybrać władzę w warszawskiej adwokaturze, aby niezależność nasz...
TSUE nigdy nie zadowoli wszystkich i zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie go krytykował. Dla jednych jego wyroki...
W przypadku podejrzenia naruszenia przepisów o ochronie danych osobowych przez posła opozycji prezes UODO zadzia...
Tylko powtórzenie konkursów w otwartym trybie przed legalną KRS, z prawem każdego uczestnika, w tym neosędziego,...
Azjatyckie firmy mogą tracić dostęp do kluczowych przetargów publicznych. To przełomowy moment dla rynku inwesty...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas