We wrześniu 2015 r. weszła w życie decyzja ministra obrony narodowej w sprawie zasad i trybu udzielania w resorcie obrony narodowej zamówień o podstawowym znaczeniu dla bezpieczeństwa państwa (decyzja nr 367/MON, DzUrz MON z 2015 r., poz. 265). Zastąpiła poprzednią, nr 118/MON z 25 kwietnia 2013 r. (DzUrz MON z 2013 r. poz. 119). Kwestie te, bezspornie i niezależnie od decydentów oraz osób odpowiedzialnych za prowadzenie postępowań (decyzja została wydana jeszcze przez poprzedniego ministra obrony narodowej), mają zasadnicze znaczenie dla obronności państwa. Szczególnie w świetle planowanych wydatków na modernizację polskich sił zbrojnych w najbliższych latach.
Między offsetem a polonizacją
Załącznik do decyzji zawiera nowe wytyczne udzielania zamówień w resorcie obrony narodowej. Zmieniają one wiele wcześniej obowiązujących zasad, wprowadzając jednocześnie kilka nowych rozwiązań. Intencją autorów zmian była zapewne chęć doprecyzowania bądź uregulowania kwestii, które w dotychczasowej praktyce się nie sprawdzały lub rodziły problemy interpretacyjne. W ocenie autorów istotnie też wzmacniają pozycję strony rządowej, ich praktyczny skutek może się zatem okazać odwrotny do zamierzonego.
W nowej decyzji znajduje się wiele odniesień do ustawy offsetowej (tj. ustawy o niektórych umowach zawieranych w związku z realizacją zamówień o podstawowym znaczeniu dla bezpieczeństwa państwa z 26 czerwca 2014 r.). Tematyka offsetu nie jest przedmiotem artykułu, jednak podkreślić należy, że zgodnie z decyzją zastosowanie offsetu jest dopuszczalne, wyłącznie gdy jest to niezbędne ze względu na ochronę podstawowych interesów bezpieczeństwa państwa. Możliwość nałożenia na zagranicznych wykonawców uczestniczących w postępowaniu o udzielenie zamówienia dodatkowych obowiązków w ramach offsetu ma na celu kompensację „strat" (środków niewydanych w kraju), jakie ponosi państwowy przemysł obronny z powodu wyboru dostawcy z innego kraju.
Ta sama decyzja wprowadza możliwość nałożenia na wykonawców obowiązków tzw. polonizacji. Oznacza to, że gdy umowę na dostawy dostał wykonawca zagraniczny, może zaistnieć konieczność „wzmocnienia potencjału polskiego przemysłu" poprzez skłonienie go do inwestycji w polski przemysł obronny, m.in. lokowanie produkcji w Polsce czy przekazywanie polskim firmom najnowocześniejszych technologii. Wątpliwości, jak kwestia „polonizacji" ma się do zasad dotyczących offsetu, a także do realnego porównania ofert, gdy uczestnikami postępowania są zarówno podmiot polski (tj. wyłączony z tych obowiązków), jak i zagraniczny, decyzja niestety nie rozstrzyga.
Przede wszystkim negocjacje
Podstawowe zasady prowadzenia postępowania, takie jak jawność oraz pisemność, zostały utrzymane. W praktyce zaś, ze względu na specyfikę obronności, powszechnie stosowanym wyjątkiem było nadawanie dokumentom dotyczącym postępowania jednej z klauzul zdefiniowanych w ustawie o ochronie informacji niejawnych z 5 sierpnia 2010 r. O ile zatem postępowania te – zgodnie z treścią decyzji – są „co do zasady" jawne, o tyle przyjąć należy, że ich uczestnicy zobowiązani są do spełnienia wymogów dostępu do dokumentów z klauzulą „Zastrzeżone".