Lesław Mazur: Czy „pluralizm” ośrodków orzeczniczych jest przydatny

Specjalizacja i regionalizacja tłumi rozwój myśli podatkowej, ogranicza ścieranie się poglądów i źle wpływa na kształtowanie się prawidłowej linii orzeczniczej.

Publikacja: 30.06.2023 07:05

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie

Foto: Fotorzepa / Danuta Matłoch

Zasadniczo w sprawach podatkowych właściwość miejscowa wojewódzkich sądów administracyjnych „idzie” za organem. Od tej zasady są wyjątki, np. w sprawach interpretacyjnych, gdzie właściwość tę określa się za pomocą siedziby/miejsca zamieszkania podatnika (wnioskodawcy).

Ale skupmy się na zasadzie i tzw. wyspecjalizowanych organach podatkowych. Są kategorie spraw/podmiotów, którymi zajmuje się konkretny, tzw. wyspecjalizowany urząd skarbowy. To oznacza, że jakiekolwiek skargi od ich orzeczeń trafiają do konkretnego wojewódzkiego sądu administracyjnego (określonego wg siedziby organu). I choć w ramach każdego WSA możliwe jest utworzenie różnych osobowo składów sędziowskich, to nie bez przyczyny w przestrzeni publicznej funkcjonuje powiedzenie o „ośrodkach orzeczniczych” z uwagi na prezentowany w nim jeden kierunek orzeczniczy w danej kwestii, niezależnie od składu sędziowskiego.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Prawne
Piotr Mgłosiek: Minister sprawiedliwości powiększa bezprawie w sądach
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Smutny obraz Trybunału Konstytucyjnego
Opinie Prawne
Łukasz Cora: Ruch Obrony Granic ośmiesza państwo i obniża jego autorytet
Opinie Prawne
Paulina Szewioła: Zmarnowana szansa na jawność wynagrodzeń
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rejterada ekipy Bodnara
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama