Reklama

Przetargi publiczne: jak łatwo obejść przepisy

Choć cena nie powinna już odgrywać dominującej roli przy wyborze najkorzystniejszej oferty, zamawiający tak ustalają kryteria, że ciągle dochodzi do patologii – zauważa ekspertka.

Publikacja: 22.03.2016 08:34

Foto: 123RF

Celem ustawy z 28 sierpnia 2014 r. o zmianie ustawy – Prawo zamówień publicznych, której przepisy weszły w życie 19 października 2014 r., było m.in. doprowadzanie do sytuacji, w której zamawiający będą stosowali pozacenowe kryteria oceny ofert pozwalające na wybór faktycznie korzystnych, a nie tylko tych o najniższej cenie. Dość powszechne bowiem było przekonanie, że w wyniku publicznych przetargów dochodzi do zakupu produktów czy usług o niskiej cenie, ale i jakości. Nowelizacja wzbogaciła więc dotychczasowe uprawnienie do stosowania wyłącznie ceny także o inne kryteria. Rozwiązanie takie w pełni odpowiada zasadom uregulowanym w ustawie o finansach publicznych, która wskazuje na konieczność wydatkowania środków w sposób celowy i oszczędny, ale z zachowaniem zasady uzyskiwania najlepszych efektów z dokonanych nakładów. Najtaniej nie oznacza przecież najlepiej, a w wielu wypadkach oznacza to wręcz niską jakość generującą konieczność kolejnych nakładów finansowych.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Chleba nie będzie, będą igrzyska
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: „Szturm na KRS”, czyli wielka awantura o nic
Opinie Prawne
Kalikst Nagel: Centralny Port Komunikacyjny, polonizacja i zmiana myślenia
Opinie Prawne
Bogusław Chrabota: Nadchodzą sędziowskie Pompeje?
Opinie Prawne
Patrycja Gołos: Czy rząd zda egzamin z deregulacji?
Reklama
Reklama