Aktualizacja: 22.03.2016 08:34 Publikacja: 22.03.2016 08:34
2 zdjęcia
ZobaczFoto: 123RF
Celem ustawy z 28 sierpnia 2014 r. o zmianie ustawy – Prawo zamówień publicznych, której przepisy weszły w życie 19 października 2014 r., było m.in. doprowadzanie do sytuacji, w której zamawiający będą stosowali pozacenowe kryteria oceny ofert pozwalające na wybór faktycznie korzystnych, a nie tylko tych o najniższej cenie. Dość powszechne bowiem było przekonanie, że w wyniku publicznych przetargów dochodzi do zakupu produktów czy usług o niskiej cenie, ale i jakości. Nowelizacja wzbogaciła więc dotychczasowe uprawnienie do stosowania wyłącznie ceny także o inne kryteria. Rozwiązanie takie w pełni odpowiada zasadom uregulowanym w ustawie o finansach publicznych, która wskazuje na konieczność wydatkowania środków w sposób celowy i oszczędny, ale z zachowaniem zasady uzyskiwania najlepszych efektów z dokonanych nakładów. Najtaniej nie oznacza przecież najlepiej, a w wielu wypadkach oznacza to wręcz niską jakość generującą konieczność kolejnych nakładów finansowych.
Konieczne jest aktualizowanie uprawnień organów ochrony danych osobowych, zwłaszcza w odniesieniu do nowych technologii.
Nowym prezesem Trybunału Konstytucyjnego został Bogdan Święczkowski. Sędzia z nominacji PiS będzie pełnił funkcję do 2030 r. Koalicji rządzącej trudno będzie to zmienić.
Hasła o ułatwianiu życia przedsiębiorcom zawsze dobrze brzmią w kampanii wyborczej i w exposé kolejnych premierów. Z ich realizacją zwykle jest dużo gorzej. Wykłada się na tym zadaniu także obecny rząd Donalda Tuska.
Nie marnujmy poświęcenia sędziów, którzy oparli się pokusie łatwego awansu.
Bank zachęca rodziców do wprowadzenia swoich dzieci w świat finansów. W prezencie można otrzymać 200 zł dla dziecka oraz voucher na 100 zł dla siebie.
Komisja Wenecka po raz drugi zakwestionowała metodę przywracania praworządności przez rząd. Zbiega się to z odejściem z TK kontrowersyjnej prezes Julii Przyłębskiej oraz wyborami jej następców.
Jeszcze nigdy we współczesnej historii Rosji, państwo nie przejęło tak wiele prywatnego majątku, jak w trzecim roku wywołanej przez Putina wojny. Kreml nazywa to „nacjonalizacją”. W rzeczywistości jest to grabież prywatnych aktywów.
Czy prawo do wypowiedzi jest współcześnie nadużywane, czy skuteczniej tłumione?
Z naszą demokracją jest trochę jak z reprezentacją w piłkę nożną – ciągle w defensywie, a my powtarzamy: „nic się nie stało”.
Trudno uniknąć wrażenia, że kwalifikacja prawna zdarzeń z udziałem funkcjonariuszy policji może zależeć od tego, czy występują oni po stronie potencjalnych sprawców, czy też pokrzywdzonych feralnym postrzeleniem.
Niektóre pomysły na usprawnienie sądownictwa mogą prowadzić do kuriozalnych wręcz skutków.
Hasło „Ja-ro-sław! Polskę zbaw!” dobrze ilustruje kłopot części wyborców z rozróżnieniem wyborów politycznych i religijnych.
Ugody frankowe jawią się jako szalupa ratunkowa w czasie fali spraw, przytłaczają nie tylko sądy cywilne, ale chyba też wielu uczestników tych sporów.
Współcześnie SLAPP przybierają coraz bardziej agresywne, a jednocześnie zawoalowane formy. Tym większe znacznie ma więc właściwe zakresowo wdrożenie unijnej dyrektywy w tej sprawie.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas