Reklama

Podatkowe puszkowanie to tani populizm - komentarz Ewy Usowicz

Roman Kluska to jednak szczęściarz – hoduje owce i wyrabia sery, a mógłby przecież siedzieć! Lekko licząc, jeszcze z dziesięć lat. Gdyby w 2002 r. ministrem sprawiedliwości był Zbigniew Ziobro – właśnie tak mogłaby się skończyć historia właściciela Optimusa.

Aktualizacja: 17.07.2016 20:23 Publikacja: 17.07.2016 20:05

Ewa Usowicz

Ewa Usowicz

Foto: rp.pl

Wtedy Kluskę aresztowano pod zarzutem wyłudzenia przez Optimus VAT w kwocie 30 mln złotych. Teraz minister sprawiedliwości przewiduje za to karę nawet 25 lat pozbawienia wolności.

Nie żal mi podatkowych oszustów – to nie są płotki, ale rekiny. Płotki w urzędach skarbowych „puszkowane" są regularnie i bez większych prawnych rozterek. Rekina zapuszkować trudno, bo przecież nie oszukuje, ale „optymalizuje". Zwykle z rozmachem i przy wsparciu tęgich głów podatkowych. Wykorzysta każdą lukę, bardzo chętnie w VAT.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Prawne
Paulina Kieszkowska: Ministrze, nie idźmy tą drogą!
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Transparentny jak sędzia TSUE
Opinie Prawne
Bartczak, Trzos-Rastawiecki: Banki mogą być spokojne
Opinie Prawne
Marek Kobylański: Rzecznik nie wydaje wyroku, ale warto go słuchać
Opinie Prawne
Grzegorz Sibiga: To weto prezydenta Nawrockiego może przynieść dobry skutek
Reklama
Reklama