Marcin Bajko o reprywatyzacji w Warszawie

Nieruchomości dekretowe, w tym działkę przy Pałacu Kultury, prawnicy odzyskują zgodnie z przepisami.

Aktualizacja: 01.09.2016 11:48 Publikacja: 31.08.2016 19:56

Marcin Bajko

Marcin Bajko

Foto: Fotorzepa / Robert Gardziński

Zarzuca się, że przy reprywatyzacji warszawskiej dochodziło do patologii. To prawda?

Marcin Bajko: Tak, było wiele patologii. Ale nie w rozumieniu korupcji lub nagannego zachowania urzędników. Patologią było wykorzystywanie luk w prawie, powoływanie na kuratorów osób, które nie miały nic wspólnego z dawnymi właścicielami, albo tanie kupowanie roszczeń. Ale na to pozwalało prawo i nadal pozwala. Trudno więc mówić, że dochodziło do łamania przepisów.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Prezes UODO jednak też strzela każdemu
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Deregulacja VAT
Opinie Prawne
Zacharski, Rudol: O niezależności adwokatury przed zbliżającymi się wyborami
Opinie Prawne
Tomasz Tadeusz Koncewicz: najściślejsza unia pomiędzy narodami Europy
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Dane osobowe też mają barwy polityczne