Reklama

Nowelizacje przestarzałych kodeksów to zwodzenie obywateli

Ze szwajcarskim kodeksem przyszedłby do nas dorobek orzeczniczy i naukowy. Nie mniej wartościowy niż ten, który oferuje posocjalistyczną kulturę prawną – zachęca prawnik.

Aktualizacja: 26.12.2016 09:48 Publikacja: 26.12.2016 09:00

Nowelizacje przestarzałych kodeksów to zwodzenie obywateli

Foto: 123RF

Czy doskonalenie gomułkowskiego kodeksu to brak politycznej woli stworzenia nowoczesnego wymiaru sprawiedliwości? Czy też niedostatek mocy twórczych? Chyba jedno i drugie.

Takie refleksje nasuwa zapowiedź „dwusetnej nowelizacji" kodeksu postępowania cywilnego. Z wstępnych informacji wynika, że tym razem zmiany będą odpowiadały racjonalnie udowodnionym potrzebom. Nie będą też kolejnym eksperymentem na ludziach. Odważnie – w sensie intelektualnym przeniosą zadania władzy sądowniczej do świata naprawdę nowoczesnych regulacji, jakich możemy zazdrościć bogatym sąsiadom. Najbardziej zazdroszczę Szwajcarii, w której procedura ma dzisiaj walor niedoścignionego wzorca. Chęć nowelizacji może wynikać także z „procesowej wrażliwości" i sędziowskiego doświadczenia wiceministra sprawiedliwości, sędziego, który ma do pomocy dwustu kolegów, „pozyskanych" do wykonywania obowiązków zawodowych urzędników w Ministerstwie Sprawiedliwości. Nie przypuszczam, aby istniało jakieś zewnętrzne zamówienie na modernizację reguł wyznaczających wykonywanie zadań państwa przez współczesne sądy.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Adam Wacławczyk: Zawiedzione nadzieje
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Niegodziwość rządu, czyli kto straci „ulgę” mieszkaniową
Opinie Prawne
Paweł Rochowicz: Czy dla rządu wszyscy przedsiębiorcy to złodzieje?
Opinie Prawne
Michał Urbańczyk: Moja śmierć jest lepsza niż twoja. Zabójstwo Charliego Kirka a wolność słowa
Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Potrzebujemy apolitycznego Trybunału Stanu
Reklama
Reklama