Rz: Czy tak głośny proces jak Katarzyny W., oskarżonej o zabójstwo córki, powinien być jawny?
Leszek Kubicki:
Wydaje mi się, że ze względu na okoliczności poprzedzające ten proces, od wielu miesięcy bulwersujące opinię publiczną, całkowite wyłączenie jawności tego procesu byłoby niewskazane. Niektóre fragmenty jednak, dotyczące kwestii szczególnie intymnych, wewnątrzrodzin- nych, mogą być objęte częścio- wym wyłączeniem jawności.
Czy sąd, prokurator, obrona powinny się jakoś kontaktować z mediami?
Dopóki postępowanie będzie jawne, prasa będzie na sali sądowej i będzie mogła sama relacjonować to, co słyszy i widzi. Jestem przeciwny dopuszczaniu w toku postępowania jakichkolwiek kontaktów z mediami, zwłaszcza sądu.