Pałka: Zły ustawodawca

Lutowa nowelizacja kodeksu postępowania cywilnego jest przykładem, jakie opłakane skutki może mieć nieznajomość praktyki sądowej wśród legislatorów – pisze prawnik Michał Pałka.

Publikacja: 16.04.2014 03:00

Michał Pałka

Michał Pałka

Foto: materiały prasowe

Red

Ustawą z 7 lutego 2014  (DzU z 2014 r., poz. 293) Sejm znowelizował przepisy o postępowaniu w sprawie nadania klauzuli wykonalności. Projekt poselski zakładał jedynie powrót do zasady, że tytułowi egzekucyjnemu sądu nadaje się klauzulę w formie uproszczonej, tj. poprzez naniesienie jej na odpis orzeczenia lub ugody, bez spisywania odrębnej sentencji i bez uzasadnienia. Po pierwszym czytaniu do projektu dodano przepisy z projektu nowelizacji k.p.c., nad którym Ministerstwo Sprawiedliwości pracowało już od 2011 r. Miały znowelizować postępowanie klauzulowe szerzej, m.in. w zakresie zaskarżania postanowienia.

W efekcie do k.p.c. dodano art. 794

2

§ 3 oraz zmieniono art. 795 § 2 i 3. Przepisy te stanowią, że dłużnik może w tygodniowym terminie od doręczenia mu zawiadomienia o wszczęciu egzekucji złożyć wniosek o sporządzenie i doręczenie uzasadnienia postanowienia o nadaniu klauzuli wykonalności. Termin do wniesienia zażalenia (lub skargi) na nie będzie biegł od dnia doręczenia zawiadomienia o wszczęciu egzekucji, ale jeśli dłużnik złoży wniosek – od dnia doręczenia uzasadnienia.

Dlaczego będą kłopoty

Regulamin urzędowania sądów powszechnych w § 181 przewiduje, że postanowienie o nadaniu klauzuli wykonalności łączy się trwale z tytułem egzekucyjnym. Uzasadnienie postanowienia jest  zaś czynnością procesową odrębną (argument z art. 357 § 3 zd. 1 k.p.c.). Dlatego też w części sądów przyjęła się praktyka sporządzania tytułu wykonawczego poprzez połączenie tytułu egzekucyjnego z odpisem samej tylko sentencji postanowienia o nadaniu klauzuli. Odpis postanowienia z uzasadnieniem jest wówczas sporządzany osobno i doręczany wierzycielowi, a więc uzasadnienie postanowienia klauzulowego nie jest częścią tytułu wykonawczego.

W innych sądach sporządza się tytuł  wykonawczy poprzez połączenie tytułu egzekucyjnego z odpisem postanowienia klauzulowego wraz z jego uzasadnieniem.

Tej drugiej metody § 181 regulaminu nie zabrania, jej zaleta zaś to umożliwienie dłużnikowi zapoznania się z uzasadnieniem postanowienia nie tylko w sądzie, ale i w kancelarii komornika, bo ten na żądanie powinien okazać mu tytuł wykonawczy w oryginale (art. 805 § 2 k.p.c.). Moim zdaniem druga metoda stała się jedyną prawidłową od 7 lipca 2013 r., kiedy to weszła w życie poprzednia nowelizacja k.p.c. (ustawa z 10 maja 2013 r. – DzU z 2013 r., poz. 654). Zmienił się wówczas art. 805 § 1 k.p.c. i od tej pory komornik wraz z zawiadomieniem o wszczęciu egzekucji doręcza dłużnikowi odpis tytułu wykonawczego. Ponieważ zaś do dnia wejścia w życie noweli lutowej, czyli do 10 kwietnia 2014 r., termin zaskarżenia postanowienia klauzulowego przez dłużnika biegł wyłącznie od dnia doręczenia mu zawiadomienia o wszczęciu egzekucji, to zawarcie w tytule wykonawczym także uzasadnienia postanowienia gwarantowało, że dłużnik znał motywy sądu lub referendarza już w momencie otwarcia terminu do zaskarżenia orzeczenia. Takie postępowanie było więc wyrazem lojalności procesowej.

Dodany nowelą lutową art. 794

2

§ 3 k.p.c. stanowi w zdaniu 1, że „dłużnik może żądać sporządzenia uzasadnienia postanowienia o nadaniu klauzuli wykonalności i doręczenia postanowienia z uzasadnieniem w terminie tygodniowym od dnia doręczenia mu zawiadomienia o wszczęciu egzekucji". Wymienienie w tym zdaniu odrębnie sporządzenia i doręczenia uzasadnienia sugeruje, że ustawodawcy chodzi tylko o przypadki nadania klauzuli wykonalności w trybie uproszczonym, tj. gdy uzasadnienie trzeba nie tylko doręczyć, ale wcześniej sporządzić. Niestety, z brzmienia zdania następnego oraz ze znowelizowanego art. 795 § 2 k.p.c. wynika co innego. Dłużnik będzie mógł żądać doręczenia mu postanowienia z uzasadnieniem, także  gdy klauzula została nadana z uzasadnieniem i dopiero od dnia tego doręczenia będzie liczył się termin  jego zaskarżenia. Egzekucja będzie się toczyć, ale wierzyciel dłużej pozostanie w niepewności, czy postanowienie klauzulowe jest prawomocne, a sąd będzie obciążony dodatkową czynnością.

Zauważmy różnicę między pozasądowym tytułem egzekucyjnym, który po nadaniu klauzuli wykonalności zostanie doręczony dłużnikowi wraz z postanowieniem klauzulowym, a tytułem sądowym, który zostanie doręczony bez postanowienia. W pierwszym możliwe będzie sporządzenie tytułu wykonawczego wraz z uzasadnieniem, co tłumaczyłoby otwarcie terminu zaskarżenia.

Wybór metody

Sądy, które stosowały taką właśnie metodę sporządzania tytułu wykonawczego (moim zdaniem jedyną prawidłową w okresie od 7 lipca 2013 r. do 9 kwietnia 2014 r.), stoją teraz przed wyborem. Pierwsza opcja to odstąpienie od tej praktyki od dnia wejścia przepisów i sporządzanie odtąd tytułów wykonawczych bez uzasadnienia. Wprawdzie może się wydłużyć oczekiwanie wierzyciela na prawomocność postanowienia klauzulowego, ale stanie się pewne, że dłużnik otrzyma odpis postanowienia z uzasadnieniem tylko raz i nie będzie wątpliwości, kiedy rozpoczął się bieg terminu zaskarżenia postanowienia. Druga opcja to sporządzanie tytułów wykonawczych w dotychczasowy sposób. Wówczas należałoby uznać, że dłużnik nie będzie już mógł żądać ponownego doręczenia postanowienia z uzasadnieniem, skoro otrzymał je od komornika, i od tej chwili zacznie biec termin zaskarżenia. Ewentualny wniosek dłużnika podlegałby odrzuceniu. Nie można bowiem akceptować sytuacji, w której jedna ze stron miałaby od chwili zapoznania się z motywami sądu de facto dłuższy termin na sporządzenie środka zaskarżenia.

Ponieważ przepisy w tym samym brzmieniu projektowało MS, były przedmiotem konsultacji społecznych. W ich toku zwrócono uwagę na wydłużenie okresu nieprawomocności postanowienia o nadaniu klauzuli. Niestety natychmiast po złożeniu tych zastrzeżeń część o postępowaniu klauzulowym została przeniesiona do sprawozdania komisji sejmowej (druk nr 1979), a następnie uchwalona w omawianym brzmieniu. Prawdziwy projektodawca już nie musi ustosunkowywać się do uwag organizacji społecznych.

Są więc powody do irytacji i zniechęcenia płynących z obserwowania trzech negatywnych zjawisk w procesie legislacyjnym: przerzucania treści projektów rządowych do projektów poselskich, ignorowania konsultacji społecznych oraz zaniechania badań praktyki sądowej przed dokonaniem zmiany w procedurze.

Autor jest referendarzem sądowym ?w Sądzie Rejonowym w Pruszkowie

Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Sędziowie 13 grudnia, krótka refleksja
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Prawne
Rok rządu Donalda Tuska. "Zero sukcesów Adama Bodnara"
Opinie Prawne
Rok rządu Donalda Tuska. "Aktywni w pracy, zapominalscy w sprawach ZUS"
Opinie Prawne
Rok rządu Donalda Tuska. "Podatkowe łady i niełady. Bez katastrofy i bez komfortu"
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Prawne
Marcin J. Menkes: Ryzyka prawne transakcji ze spółkami strategicznymi